Koncertem chórów różnych wyznań chrześcijańskich zakończył się w piątek wieczorem pierwszy dzień VI Zjazdu Gnieźnieńskiego.
Oprócz muzyki i śpiewu, kilka tysięcy osób zgromadzonych na gnieźnieńskim rynku, wysłuchało również świadectw wiary, którymi podzielili się duchowni Kościołów chrześcijańskich. Wśród wykonawców były prawosławny chór "Oktoich" z parafii świętych Cyryla i Metodego we Wrocławiu, Visual Ministry Gospel Choir z Londynu oraz chór ojców dominikanów z Poznania. Śpiewał również Mietek Szcześniak oraz oklaskiwany szczególnie gorąco zespół "Arka Noego". Po występie chóru "Oktoich" ks. Nicolae Tanase, rumuński duchowny prawosławny i założyciel stowarzyszenia "Pro Vita" opiekującego się dziećmi, których matki nie są w stanie wychować oraz sierotami i dziećmi ulicy, opowiedział o swojej działalności. Podziękował także za pomoc siostrze Małgorzacie Chmielewskiej, przełożonej Wspólnoty "Chleb Życia", niosącej pomoc bezdomnym. Publiczność, która mimo zimna szczelnie wypełniła gnieźnieński rynek, pozdrowili także przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, abp Michael Fitzgerald oraz przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej i ordynariusz prawosławnej diecezji szczecińsko-wrocławskiej, abp Jeremiasz. - Muzyka jest nośnikiem pokoju i harmonii, dlatego może budować jednośc Europy - powiedział abp Fitzgerald. Abp Jeremiasz wyraził z kolei nadzieję, że w przyuszłości "Europa połączy ludzi różnych wyznań, narodów, języków oraz wschód, zachód, północ i południe". Podczas koncertu na telebimie emitowano materiały filmowe nawiązujące do wykonywanych utworów. Widzowie mogli zobaczyć migawki z życia codziennego poszczególnych Kościołów, wnętrza świątyń, ludzi pogrążonych w modlitwie, a także obrazy o tematyce biblijnej i ikony.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.