Nie będzie postępu w dialogu katolicko-prawosławnym bez teologicznego i eklezjologicznego rozwiązania problemu prymatu papieskiego - uważa o. Wacław Hryniewicz.
Cytowany w najnowszym numerze londyńskiego tygodnika "The Tablet" dyrektor Instytutu Ekumenicznego KUL wskazał zarazem, że od chwili wyboru Benedykta XVI pojawiają się "pojednawcze sygnały" ze strony obu Kościołów. Zdaniem polskiego teologa, jeśli prawosławni zgodzą się rozmawiać na temat prymatu zanim zostaną rozwiązane inne kwestie, np. oskarżenia o katolicki prozelityzm w Europie Wschodniej czy odrodzenie Kościoła greckokatolickiego, będzie to znakiem nowego podejścia do dialogu z katolikami, który od 2000 r. jest zahamowany. Członkowie Międzynarodowej Komisji ds. Dialogu Teologicznego Katolicko-Prawosławnego oczekują na "szczegółowe informacje" dotyczące wznowienia jej prac, przewidzianego na grudzień - oświadczył o. Hryniewicz, który jest długoletnim członkiem tego gremium. Jego zdaniem Benedykt XVI jest uważany przez prawosławnych hierarchów za teologa z "jasną wizją przyszłości", oddanego ekumenizmowi i nie skażonego przez "historyczne animozje", co niektórzy zarzucali jego poprzednikowi Janowi Pawłowi II. O. Hryniewicz podkreślił, że jako teolog kard. Joseph Ratzinger godził się z tym, iż nie można oczekiwać od prawosławnych akceptacji dla takiego rozumienia prymatu Biskupa Rzymu, jakie wykształciło się po Wielkiej Schizmie w XI w. Jest on przekonany, że rozwiązanie tego wielkiego problemu uda się znaleźć jeśli papież będzie wspierać Komisję "w wielkim powrocie do pierwszego tysiąclecia, kiedy to Kościół wciąż jednoczył Wschód i Zachód".
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.