Nie w odbudowanym Pałacu Saskim, ale na poddaszu zapuszczonej warszawskiej kamienicy ma się mieścić Instytut Myśli Jana Pawła II.
Rezygnacja z tej prestiżowej lokalizacji budziła wczoraj powszechne zdumienie Sprawę upubliczniła Barbara Jezierska ze śródmiejskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami na spotkaniu poświęconym rewitalizacji domów w dzielnicy. - W kamienicy przy ul. Foksal 11 znajdzie się Instytut Myśli Jana Pawła II. Wyremontujemy elewacje, klatkę schodową i poddasze - zapowiedziała. Schody nie dla biskupa Kamienica wygląda dziś tak, jakby właśnie w Warszawie skończyła się wojna: poharatane elewacje, pogruchotane detale. - Po prostu nas powaliło, kiedy usłyszeliśmy, że tu ma być papieski instytut. I to na poddaszu, które przecieka - nie kryje zdumienia Teresa Starzec, szefowa fundacji Atelier Foksal. Z jej inicjatywy i dzięki wsparciu władz Śródmieścia przy Foksal 11 powstał niezależny dom kultury nazywany kamienicą artystyczną. Działają tu: fundacja Opałka promująca sztukę współczesną młodych artystów, Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej i Fundacja Promocji Muzyki. Na poddasze miało się jeszcze wprowadzić Stowarzyszenie Kultury i Edukacji. - Negocjowaliśmy już umowę z władzami Śródmieścia - mówi jej szef prof. Krzysztof Wielecki. - Nagle usłyszałem, że poddasze może zająć Instytut Myśli Jana Pawła II. Zdziwiłem się. Nie wyobrażam sobie biskupa, który wspina się po schodach do instytutu. Już kłócą się o piętra Kiedy użytkownicy kamienicy artystycznej dowiedzieli się, że na samą górkę może trafić tak szacowny instytut, uznali, że trzeba szukać bardziej godnej kondygnacji. - Najlepsze byłoby pierwsze piętro - uważa Teresa Starzec. Ale tam działa teraz biuro stołecznego konserwatora zabytków. Jego dyrektor Ewa Nekanda-Trepka nie ma chęci się wyprowadzać. - Właśnie o wszystkim właśnie się dowiedziałam - zdradza. - To prawda, że na poddaszu Instytut Papieski mógłby się nie zmieścić, ale uważam, że parter kamienicy byłby bardziej odpowiedni. Tam jest duża sala i miejsce na bibliotekę. Właśnie na parterze działał kiedyś Instytut Włoski. Co z adresem Pałac Saski? Jak się dowiedzieliśmy, niedawno władze Warszawy poprosiły urząd Śródmieścia, by pilnie zaproponował na potrzeby instytutu obiekt w dobrym punkcie, najlepiej przy Trakcie Królewskim. - Znalezienie lokalu odpowiednio dużego i bez roszczeń jest trudne. Mieliśmy upatrzoną kamienicę przy Nowym Świecie, ale okazało się, że są do niej roszczenia. Stąd propozycja kamienicy przy ul. Foksal 11. Ale nic jeszcze nie jest przesądzone - asekuruje się Jacek Sasin, wiceburmistrz Śródmieścia. Naczelny architekt miasta Michał Borowski uspokaja, że dla Instytutu Myśli Jana Pawła II szuka tylko tymczasowej lokalizacji. - Końcowy adres, który nadal obowiązuje, to Pałac Saski - twierdzi. - Tylko że na pl. Piłsudskiego nikt nie wbił jeszcze nawet pierwszej łopaty - komentuje Jacek Sasin. Jak Kraków uczci Papieża Powstanie ośrodka Nie Lękajcie się! w Łagiewnikach poświęconego Janowi Pawłowi II zapowiedział abp Stanisław Dziwisz. Chce, by wybudowano go na terenach fabryki Solvay, w której Karol Wojtyła pracował jako robotnik. Zbiórką pieniędzy na centrum ma się zająć specjalnie powołana fundacja, która mogłaby mieć swoje oddziały w różnych częściach świata. Abp Dziwisz chce stworzyć nie tylko akademię dokumentującą dzieło Jana Pawła II i kształcącą studentów, przede wszystkim z krajów Trzeciego Świata, ale też m.in. ośrodek dialogu ekumenicznego, szpital, internat i duży park krajobrazowy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.