Archeolodzy izraelscy poinformowali w sobotę o odkryciu pozostałości jednego z najstarszych, a być może najstarszego, kościoła chrześcijańskiego w Ziemi Świętej.
Odkrycia dokonano na terenie więzienia Megiddo, na północy Izraela. W więzieniu przetrzymywani są m. in członkowie palestyńskich organizacji Islamski Dżihad i Hamas, którzy dążą do likwidacji państwa żydowskiego. Dodatkowego posmaku odkryciu dodaje fakt, iż Megiddo jest w języku hebrajskim odpowiednikiem biblijnego Armagedonu, gdzie ma dojść do ostatecznego starcia sił Dobra i Zła przed przyjściem Mesjasza. Podczas prowadzonych od 18 miesięcy prac wykopaliskowych, w których uczestniczyli również więźniowie, odkryto m. in. pozostałości murów świątyni, mozaiki z napisami w języku greckim i motywami ryb (będącymi symbolami chrześcijaństwa - PAP) oraz ołtarz. Naukowcy przypuszczają, że świątynia pochodzi najprawdopodobniej z IV wieku n. e. Wcześniej budowa kościołów była niemożliwa ze względu fakt, iż chrześcijaństwo było na terytorium Cesarstwa Rzymskiego religią zakazaną. Kierownik grupy archeologów, Jotam Tepper, powiedział, że "z tego okresu pochodzą zazwyczaj jedynie źródła pisane i dlatego znalezisko jest tak cenne". Według izraelskiej telewizji Channel Two, władze mogą przenieść więzienie w inne miejsce a pozostałości kościoła udostępnić turystom i pielgrzymom. Minister turystyki Abraham Hirszon spodziewa się nawet znacznego zwiększenia liczby turystów odwiedzających Izrael.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.