Tatarscy nacjonaliści uważają, że obecność w Kazaniu kopii ikony Matki Bożej Kazańskiej wywołuje ,,negatywne skutki".
Słynny wizerunek został przekazany w ubiegłym roku przez Jana Pawła II Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Z kuriozalną krytyką obecności w Kazaniu ikony Matki Bożej Kazańskiej wystąpili tatarscy nacjonaliści skupieni we Wszechtatarskim Ośrodku Społecznym, wiążąc obecność ikony z aresztowaniami jak się wyrazili ,,uczciwych muzułmanów” oskarżanych o ekstremizm. Szef kazańskiego oddziału ośrodka Renat Jusupow oświadczył, że "prawa wyznaniowe muzułmanów” oprócz prześladowań ze strony organów porządkowych "naruszane są przez obecność w Kazaniu "watykańskiej kopii” ikony Matki Bożej”. Zgodnie z jego słowami fakt ten przynosi negatywne skutki w sferze duchowej a pożary budynków Federalnej Służby Bezpieczeństwa i MSW Tatarstanu nastąpiły zaraz po przywiezieniu przez patriarchę Aleksego II ikony zwróconej przez Jana Pawła II do Kazania. Kto konkretnie wywołał pożary Jusupow nie powiedział. Trudno o to podejrzewać wspólnotę prawosławną a tym bardziej samą Matkę Bożą. 4 listopada w prawosławne święto ikony Matki Bożej Kazańskiej i jednocześnie Dzień Jedności Narodowej wspólnota prawosławna Kazania procesjonalnie przeszła po ulicach miasta niosąc jak tu się mówi ,,watykańską kopię ikony”. Może fakt swego rodzaju jedności między prawosławnymi i katolikami tak zdenerwował przeciwników tej jedności.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.