W liście "Rodzina nadzieją świata" na przypadające 30 grudnia święto Świętej Rodziny polscy biskupi skrytykowali żądania pracodawców stawiane młodym mężatkom, aby nie rodziły dzieci.
Zwracamy się najpierw do Was, Siostry i Bracia, którzy wysoko sobie cenicie wartość życie rodzinnego i staracie się nim żyć jak najpiękniej, w dobrej i złej doli. W imieniu Kościoła pragniemy Wam za to serdecznie podziękować! Dziękujemy Wam, którzy zabiegacie, aby z każdym dniem coraz bardziej stanowić jedno, a gdy trzeba, umiecie prosić o przebaczenie i wybaczać sobie nawzajem. Dziękujemy Wam, którzy rozumiecie, że jedność ciała w małżeństwie zakłada przede wszystkim jedność serca. Dziękujemy Wam, którzy pamiętacie o jednym z najczęściej cytowanych przez Sługę Bożego Jana Pawła II sformułowań Soboru Watykańskiego II, że człowiek nie może się w pełni odnaleźć inaczej, jak tylko przez bezinteresowny dar z samego siebie. Dziękujemy Wam, którzy walczycie o czas na wspólną rozmowę i zwyczajne bycie razem. Dziękujemy Wam, którzy z radością podejmujecie Boży dar życia, trud zrodzenia i wychowania dzieci, którzy rozumiecie, że dajecie im najwięcej, gdy na początku ich życia jak najdłużej jesteście z nimi i osobiście troszczycie się o ich wychowanie. Wy jesteście jak ci sprawiedliwi, którzy ocalają miasto przed zagładą. Nabierzcie odwagi! Nie lękajcie się! Podnieście z dumą Wasze głowy! Wy jesteście światłem świata! Wy jesteście solą Ziemi! Wy dajecie nadzieję światu! Z nadzieją można bowiem myśleć o jutrze naszej Ojczyzny, Europy i świata, jeżeli będą je budowali ludzie, którzy wierzą w miłość i chcą nią żyć na co dzień, rozumiejąc ją nie tylko jako emocje i źródło wrażeń, lecz jako szczęśliwą możliwość wzięcia odpowiedzialności za osobę umiłowaną, aby cieszyć się nierozerwalnym i wyłącznym z nią związkiem na zawsze. Ludzie, którzy z poczuciem świętości i z zachwytem w sercach patrzą na misterium ciała ludzkiego i dar współżycia małżeńskiego, którzy nowe dziecko witają w rodzinie modlitwą uwielbienia, a na każde życie – od poczęcia do naturalnej śmierci – patrzą jak na świętość. Ludzie, dla których zawsze i wszędzie bezwzględną wartością jest godność osoby ludzkiej. Bądźcie nadzieją świata Zwracamy się także do Was, Siostry i Bracia, którzy, dla zapewnienia utrzymania rodziny, dla zdobycia mieszkania bądź funduszy na kształcenie dzieci podejmujecie pracę ponad Wasze siły. Rozumiemy wasze niesprawiedliwe położenie i chcemy walczyć o zmiany na waszą korzyść. Równocześnie jednak poważnie obawiamy się, abyście pracując i poświęcając się dla Waszej rodziny, nie poczuli się w niej któregoś dnia wyobcowani, ponieważ ciągle nieobecni. W miarę Waszych możliwości starajcie się zatem stale być obecni w codziennym życiu domowym. Myślimy też o Was, Siostry i Bracia, którzy kładąc nacisk na karierę zawodową i samorealizację, albo chcąc szybko osiągnąć dobrobyt materialny, nie przywiązujecie należytej wagi do życia małżeńskiego i rodzinnego, zaś życie rodzinne odsuwacie na dalszy plan w systemie waszych wartości. Pamiętajcie, chociaż byście zdobyli szczyty kariery zawodowej, jeżeli zaniedbacie głębokie i dojrzałe życie rodzinne, zaniedbacie to, co najważniejsze. O zmierzchu życia będziemy sądzeni z Miłości! Powołanie do życia w rodzinie – powołanie, aby być żoną i mężem, matką i ojcem – wyznacza nieprzekraczalne granice wszelkiemu zaangażowaniu zawodowemu i społecznemu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.