Słowaccy wyznawcy islamu, zrzeszeni w Słowackiej Fundacji Muzułmańskiej, podziękowali biskupowi Frantiszkowi Tondrze za potępienie karykatur Mahometa, które między innymi przedrukował dziennik "Sme".
Jednocześnie odcięli się oni od wszelkich aktów przemocy w świecie, dokonanych w odwecie za karykatury. Prezes Fundacji Mohamed Safwan Hasna powiedział Agencji Prasowej Republiki Słowackiej (TASR), że jego współwyznawcy stanowczo potępiają wszelkie akty nietolerancji i przemocy wobec wyznawców jakiekolwiek religii. Bp Frantiszek Tondra, przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji, potępił karykatury ośmieszające Mahometa. "Wolność słowa nie jest wartością absolutną i w jej imię nie można znieważać symboli i wyrażeń, które są dla znacznej części mieszkańców naszej planety święte" - napisał w wydanym 6 lutego komunikacie. Według M. S. Hasny na Słowacji żyje co najmniej 5000 muzułmanów, z czego kilkuset to byli chrześcijanie Słowacy, którzy przeszli na islam, ale według tygodnika "Ty�deò", w kraju jest ich najwyżej kilkuset. Są to przeważnie dawni studenci zagraniczni, którzy w czasach socjalizmu przyjeżdżali studiować na tutejszych uczelniach. Większość z nich była ateistami i dopiero po upadku komunizmu część z nich wraca do swoich korzeni religijnych. Dalszą grupę stanowią imigranci, głównie z Afganistanu i Czeczenii, którzy po 1990 roku znaleźli azyl w kraju pod Tatrami. Najważniejszą organizacją reprezentującą wyznawców islamu jest Słowacka Fundacja Muzułmańska. Muzułmanie nie mają na Słowacji żadnego oficjalnie zarejestrowanego związku wyznaniowego, głównie ze względu na prawo wyznaniowe w tym kraju, które zezwala na rejestrację wspólnoty religijnej tylko wtedy, gdy liczy ona co najmniej 20 tys. członków. Szef Fundacji skarży się, że nie może ona uzyskać zezwolenia na wybudowanie meczetu w stolicy. Władze Bratysławy nie zgodziły się też na projekt siedziby Fundacji, której rozmiary i kształt stanowczo stały w sprzeczności - zdaniem magistratu - z planem zagospodarowania dzielnicy, gdzie miała zostać wzniesiona.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.