Rzymskie spotkania przedstawicieli Pekinu i Watykanu to coś więcej niż zwykłe kontakty - powiedział 9 kwietnia kard. Joseph Zen w telewizji w Hongkongu.
Ma on wrażenie, że negocjatorzy weszli już w sprawy merytoryczne. Jedną z kwestii spornych jest mianowanie biskupów. Chiński rząd komunistyczny chciałby, żeby decyzja zależała od niego. Stolica Apostolska gotowa jest przedstawiać mu listę kandydatów, by zasięgnąć opinii, jednak ostatnie słowo musi należeć do niej. Decyzji o nominacji biskupów nie może jednostronnie podejmować ateistyczny rząd – powiedział nowy chiński purpurat. Jednym ze stawianych przez Watykan warunków nawiązania stosunków dyplomatycznych z Pekinem jest wolność religijna w Chinach – przypomniał biskup Hongkongu mianowany przed 2 tygodniami kardynałem. Uważa on jednak, że Stolica Apostolska nie będzie wymagać od razu absolutnej wolności. Wystarczy jej stopniowe rozszerzanie. „Można mieć nadzieję – stwierdził kard. Zen – że klatka będzie się wciąż powiększać, aż w końcu ptaki będą mogły latać”. Ponadto hierarcha podkreślił, że nie należy przywiązywać nadmiernej wagi do faktu odmowy przez urzędników Chińskiej Republiki Ludowej w Hongkongu udziału w przyjęciu z okazji otrzymania przez niego godności kardynalskiej. Usprawiedliwiali się oni wcześniej ustalonymi zajęciami lub nieobecnością z powodu podróży.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.