Wierni wszystkich parafii rzymskokatolickich Lwowa wraz z kapłanami i siostrami zakonnymi uczestniczyli 12 kwietnia w Drodze Krzyżowej ulicami miasta od bazyliki metropolitalnej do sanktuarium św. Antoniego. Wielotysięczną procesji poprowadził i Mszę św. w katedrze odprawił biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Marian Buczek.
W swojej homilii biskup wzywał, aby "nie oglądać się na to, co się dzieje dookoła, jaka jest droga, czy jest błoto czy deszcz, tylko wczuwać się w to, co dana Stacja chce powiedzieć każdemu z obecnych". Rozważania przy poszczególnych Stacjach: na Rynku, koło katedry ormiańskiej, przed byłym kościołem dominikańskim, cerkwi prawosławnej, kościołem Matki Bożej Gromnicznej i w pobliżu innych świątyń głoszone były po polsku i ukraińsku. Drogę Krzyżową ulicami miasta zainicjowali kilka lat temu franciszkanie i parafianie kościoła św. Antoniego a także klerycy lwowskiego seminarium duchownego w Brzuchowicach i corocznie gromadzi ona coraz więcej wiernych, ostatnio także młodzież. 14 kwietnia w Czerniowcach na Bukowinie po raz pierwszy po II wojnie światowej odbędzie się Droga Krzyżowa ulicami tego miasta z udziałem duchowieństwa, sióstr zakonnych i wiernych Kościoła rzymskokatolickiego i Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, a poprowadzi ją greckokatolicki władyka kołomyjsko-czerniowiecki biskup Mikołaj Simkajło.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.