Politycy CSU złożyli zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez twórców reklamy, która obrażając uczucia religijne katolików, w jawny sposób zachęca do obejrzenia gorszącego paszkwilu o Papieżu.
Zarówno diecezje katolickie, jak i wiele ewangelickich, a także organizacje katolickie otrzymują setki listów z protestami przeciwko emisji tego filmu. W związku ze zbliżającym się terminem emisji (3 maja) - pomimo setek protestów chrześcijan - w telewizji MTV animowanego filmu obrażającego Ojca Świętego narasta fala protestów zarówno przeciwko reklamie, jak i przeciwko projekcji tego skandalicznego materiału. Jak poinformował monachijski dziennik "Sueddeutsche Zeitung", do prokuratora w Monachium trafiło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez stację MTV, złożony w imieniu partii CSU. Jak przekazał mediom szef frakcji krajowego CSU w Landtagu Joachim Herrmann, Unia Chrześcijańsko-Społeczna oskarża stację MTV o to, że pokazując w reklamie filmu, jak Jezus Chrystus zamiast wisieć na krzyżu, siedzi w fotelu przed telewizorem i zaśmiewa się z animowanego filmu pt. "Popetown", obraża uczucia religijne wszystkich katolików. Jeden z polityków CSU przypomniał, jakie reakcje na świecie wywołały niedawne karykatury Mahometa wydrukowane w europejskiej prasie. W związku z tym stwierdził, że nie można wyrażać zgody na to, aby bezkarnie były obrażane uczucia jakiejkolwiek religii. Przeciwko stacji i twórcom filmu na drogę prawną występuje także kuria monachijsko-freiburska. Natomiast premier Bawarii Edmund Stoiber zapowiedział takie zmiany prawa, aby obrażanie uczuć i symboli religijnych można było szybciej i skuteczniej ścigać niż dotychczas.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.