Chiński rząd zażądał od Stowarzyszenia Patriotycznego by nie wyświęcało kolejnych biskupów bez zgody papieża. Poinformował o tym kard. Joseph Zen Ze- kiun, który 31 maja br. objął w Rzymie swój kościół tytularny.
Kardynał podkreślił, że jeżeli stowarzyszenie nie posłucha i dojdzie do kolejnych święceń wbrew woli Watykanu, będzie to oznaczało natychmiastowe zerwanie wszelkich negocjacji między Stolicą Apostolską a Pekinem. W maju bez papieskiej aprobaty zostało wyświęconych w Chinach kilku biskupów. Stolica Apostolska zdecydowanie potępiła ten akt i nazwała go „poważnym pogwałceniem wolności religijnej”. Kard. Zen Ze-kiun wskazał, że Stowarzyszenie Patriotyczne podżegnuje do nienawiści między chińskim rządem a Watykanem, jednak jak dodał, „w ten sposób niszczy samo siebie”. Członkowie stowarzyszenia zdają sobie sprawę, że jeśli dojdzie do porozumienia ze Stolicą Apostolską straci ono prawo bytu. Wyniesiony do godności kardynalskiej przez Benedykta XVI hierarcha wyraził nadzieję na wizytę papieża w Chinach. „Nie wiem czy rząd na to pozwoli. Jednak jeśli dalej trwać będzie ta nienormalna sytuacja to komuniści nie tyle odniosą zwycięstwo co sami siebie zniszczą” – mówił kard. Zen Ze-kiun. Obejmując kościół tytularny w Rzymie podkreślił zarazem, że reprezentuje „wielki naród chiński, który wciąż cierpi z powodu swej wiary”.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.