Fiński parlament przyjął w środę od dawna zapowiadaną ustawę o karaniu klientów prostytutek, które są ofiarami stręczycieli i handlarzy żywym towarem. Mężczyznom uprawiającym z nimi płatny seks grozi kara sześciu miesięcy więzienia.
Z 8-15 tysięcy prostytutek stałych i pracujących dorywczo w krajach skandynawskich jedna trzecia jest do tego zmuszana. Fińscy parlamentarzyści nie zgodzili się jednak na systemową penalizację usług seksualnych. Walka z płatnym seksem nasila się w całej Europie. Zaczęło się od Szwecji, gdzie korzystanie z usług prostytutek zostało już zabronione w 1999 roku. Ich klientom grozi dziś kara grzywny lub sześć miesięcy pozbawienia wolności.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.