Pierwszego dnia obrad 336. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Poznaniu biskupi rozmawiali m. in. nt. Radia Maryja. Abp Sławoj Leszek Głódź powiedział w rozmowie z KAI, że najważniejszy w sprawie toruńskiej rozgłośni jest wynik debaty i zgoda wśród biskupów, a "wynik ten jest bardzo dobry".
Biskupi jutro już nie będą rozmawiać nt. rozgłośni prowadzonej przez o. Tadeusza Rydzyka. - Sprawa jest zakończona, idziemy dalej - powiedział abp Głódź, przewodniczący Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. Przedstawił on biskupom postanowienia Rady Stałej KEP, która obradowała w maju na Jasnej Górze i zapoznał z "dokumentami, umowami, a także statutem Rady Programowej Radia Maryja i z jej ustaleniami". Rada Programowa powstała w wyniku majowych obrad Rady Stałej. - Wyrażamy zadowolenie z tego powodu - podkreślił abp Głódź. Rada Programowa, w skład której wchodzą księża redemptoryści oraz osoby wskazane przez Episkopat, obradowała już dwukrotnie. - To były posiedzenia bardzo konkretne - ocenił abp Głódź. - Następne posiedzenie Rady Programowej odbędzie się 9 października w Radomiu - dodał. Na pytanie, czy to oznacza, że nie ma już problemu Radia Maryja, abp Głódź odpowiedział, że "wszędzie są problemy z prezesami, finansami, programami, słuchaczami, frekwencją, odbiorem, żyjemy w wolnym świecie". Pytany, czy podczas rozmów o Radiu Maryja wśród biskupów były jakieś kontrowersje, arcybiskup powiedział, że "najważniejszy jest wynik i zgoda, a wynik jest bardzo dobry".
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.