Reklama

LPR chce wojny z sektami

Sejm zajmie się „praniem mózgu". Mają powstać przepisy, które uderzą w funkcjonowanie sekt w Polsce - informuje Życie Warszawy.

Reklama

Psychomanipulacja uznana za przestępstwo zagrożone karą więzienia – takie zmiany w kodeksie karnym proponuje LPR - twierdzi gazeta. Ma to być skuteczny sposób na walkę z sektami. ŻW dotarło do szczegółów projektu. Problem psychomanipulacji w Polsce jest stale aktualny. A podczas wakacji wraca ze zdwojoną siłą. Zarówno policja, jak i rodzice młodzieży, która dostała się pod wpływ sekt, są bezsilni – mówi poseł Ligi Polskich Rodzin Andrzej Mańka. Zdaniem psychologów, psychomanipulacja, w tym tzw. pranie mózgu, to najczęściej stosowana w sektach technika, która kradnie wolność i prowadzi do izolacji oraz całkowitego podporządkowania członków grupy przywódcy. Za jej pomocą można nakłonić do zmiany trybu życia i zainteresowań, zerwania kontaktów z rodziną i przyjaciółmi oraz rezygnacji z nauki. Jednak psychomanipulacja, choć groźna, nie jest obecnie zakazana przez prawo. Być może zmieni się to w tej kadencji. Posłowie LPR przygotowali już stosowną propozycję zmian w kodeksie karnym. – Nasz projekt wzorowaliśmy na przepisach obowiązujących we Francji. Do tej pory to jedyny kraj w Europie, który zdecydował się na takie rozwiązania prawne. Mam nadzieję, że Polska będzie kolejnym – mówi poseł Mańka. I dodaje, że pomysł na pewno wywoła kontrowersje. – Sekty przenikają przecież do różnych środowisk, w tym politycznych i dziennikarskich – twierdzi. Projekt LPR zakłada zmiany ponad 20 artykułów kodeksu karnego i wprowadza definicję psychomanipulacji. A jest nią „oddziaływanie na osobę lub grupę osób metodami psychologicznymi w związku z działalnością o charakterze religijnym lub rytualnym w celu bezwzględnego podporządkowania tej osoby lub grupy osób sprawcy”. Nowe przepisy mają najostrzej karać fanatyków religijnych nakłaniających do aktów terroru, zabójstw i samobójstw, a także satanistów, jeśli chcą doprowadzić do mordów rytualnych. Takim osobom grozi kara pozbawienia wolności nie mniejsza niż 12 lat albo dożywocie. W praktyce może to oznaczać kary za samo rozpowszechnianie ideologii lub religii, która zainspiruje sprawców przestępstw. Proponowana przez LPR nowelizacja kodeksu karnego rozszerza także zakres czynów traktowanych jako przestępstwa przeciwko rodzinie. Karane mają być osoby, które nakłaniają dzieci i młodzież do zerwania kontaktu z rodzicami lub opiekunami prawnymi. Posłowie Ligi zakładają też zaostrzenie odpowiedzialności za zanęcanie się nad bliskim, jeśli sprawca dopuszcza się tego z zastosowaniem „prania mózgu”. Ma mu grozić do 10 lat więzienia. Najwięcej kontrowersji może budzić oddzielny paragraf za stosowane psychomanipulacji wobec... prezydenta RP. Będzie to zagrożone karą do trzech lat więzienia. Opozycja obawia się, że przepis ten będzie można interpretować następująco: zbyt ostra i długotrwała krytyka ze strony przeciwników politycznych lub mediów zostanie potraktowana jako niedozwolona presja psychiczna wobec głowy państwa. – Przyznam, że ten zapis może dziwić, ale taką wersję przygotowali prawnicy – wyjaśnia poseł Mańka. Projekt LPR zakazujący psychomanipulacji trafi do laski marszałkowskiej w połowie lipca, na najbliższym posiedzeniu Sejmu. W uzasadnieniu posłowie Ligi przekonują, że podobna ustawa jest właśnie opracowywana we włoskim i niemieckim parlamencie. Pomysł budzi jednak kontrowersje. Cezary Grabarczyk, przewodniczący Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (PO), uważa, że problem w uznaniu psychomanipulacji za przestępstwo sprowadza się przede wszystkim do jej definicji. – Ta proponowana przez LPR ma zbyt szeroki zakres i może być wykorzystana przeciwko pewnym grupom. Niezbędne są ekspertyzy. Dlatego będę zalecał w tej sprawie szerokie konsultacje, także z przedstawicielami Kościoła i psychologami – zapowiada. Również poseł PiS Tadeusz Cymański podkreśla, że sformułowanie definicji psychomanipulacji jest „trudne i bardzo delikatne”. W krytyce projektu najdalej idą posłowie SLD. – Nie rozumiem, po co taki projekt? Prawnicy są przeciwni wprowadzaniu nowych terminów przestępstw w kodeksie karnym. To, co proponuje Liga Polskich Rodzin, wywoła również falę protestów ze strony psychologów – mówi poseł Piotr Gadzinowski.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
wieczór
4°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama