W dobie postępującego zaawansowania biotechnologii nawet naukowcy nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że prowadząc badania na komórkach macierzystych pobieranych z ciał poczętych dzieci, w istocie dokonują ostatecznego gwałtu na życiu człowieka - zwraca uwagę Nasz Dziennik.
Decyzja Parlamentu Europejskiego, który opowiedział się za finansowaniem badań na komórkach macierzystych, wywołała protest m.in. Konferencji Episkopatu Polski. Pismo w tej sprawie zostało w poniedziałek przesłane najwyższym władzom Polski. "Badania zarodkowych komórek macierzystych podejmowane z troski o zdrowie i życie jednych ludzi są dokonywane za cenę unicestwiania innych ludzkich istot" - podkreślili w piśmie księża biskupi. Zwrócili też uwagę na konflikt między decyzją PE a prawem obowiązującym w krajach członkowskich UE - mimo braku przyzwolenia na badania, trzeba je będzie finansować. Jest to niezgodne z zasadą pomocniczości. Badania nad komórkami macierzystymi pobieranymi z dzieci w embrionalnym stadium rozwoju naruszają integralność osoby ludzkiej. - Decydująca jest tutaj dyskusja o statusie embrionu ludzkiego. Kościół uważa, że życie ludzkie zaczyna się w chwili poczęcia, embrion jest człowiekiem od momentu poczęcia. Niektórzy badacze twierdzą, że w stadium embrionalnym nie mamy jeszcze do czynienia z życiem ludzkim, i tym próbują uzasadniać prowadzenie badań - wskazuje ks. prof. dr hab. Janusz Nagórny, teolog moralista z KUL. Tymczasem każde pobranie komórek macierzystych z embrionu oznacza jego śmierć. Kościół zgadza się jedynie aby badać komórki macierzyste, które są pobierane od osoby dorosłej, można je pobierać np. z rdzenia kręgowego. Użycie takich komórek macierzystych nie prowadzi do zabicia człowieka. Badania naukowe nad komórkami macierzystymi pobieranymi z embrionów to po prostu zabijanie dzieci poczętych - stwierdza ks. prof. Nagórny. - Jeżeli powstała istota ludzka, nikt, nawet ta, która nosi ją w swoim łonie, nie ma prawa do zniszczenia tego życia. Gdybyśmy się na to zgodzili, obalilibyśmy wszelkie granice moralne - podkreśla teolog z KUL. Warto zaznaczyć, że postępy współczesnej nauki pozwalają na pobieranie komórek macierzystych bez uciekania się do zabijania embrionów. Niedawno amerykańscy naukowcy z North Carolina Wake Forest University jako pierwsi dokonali szeregu udanych przeszczepów pęcherza moczowego, który uprzednio wyhodowali w laboratorium z komórek macierzystych pobranych od chorych. Zespół amerykańskich lekarzy, wykorzystując tę samą technikę, pracuje obecnie nad utworzeniem z komórek pobranych od pacjentów innych organów, takich jak np. serce.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.