Reklama

Po co Murdochowi TV Puls?

Nie planujemy kolejnych inwestycji w Polsce. Zamierzamy skoncentrować się na TV Puls - mówi Ewan Mireelys, wiceprezes News Corp. Europe.

Reklama

Odpowiedzi na postawione w tytule pytanie poszukuje Gazeta Wyborcza: Jeszcze do poniedziałku o TV Puls można było powiedzieć wszystko, ale nie to, że jest to dobrze rokujące przedsięwzięcie. Zeszłoroczny udział stacji w oglądalności to zaledwie 0,4 proc. (dane AGB Nielsen Media Research), a jej przychody z reklam były na poziomie 34 mln zł brutto (biorąc pod uwagę rabaty i upusty, można zakładać, że nie przekroczyły 15 mln zł). A jednak to w TV Puls zainwestował kontrolowany przez Ruperta Murdocha koncern News Corp., do którego należą m.in. brytyjska platforma cyfrowa BSkyB, amerykańska stacja Fox Television czy wytwórnia filmowa 20th Century Fox. To pierwsza inwestycja giganta w telewizję w Polsce. Wiadomość o niej wywołała szok wśród menedżerów branży medialnej. "Naprawdę?", "Nie do wiary!", "Po co im to?" - to najczęściej słyszałem od swoich rozmówców tuż po ogłoszeniu transakcji. Jedni uważają alians News Corp. z franciszkanami (zakon jest właścicielem większościowego pakietu udziałów w stacji) za tymczasowy. Inni twierdzą, że to dopiero początek i że koncern Murdocha zamierza podbić rynek telewizyjny w Polsce, którego wartość w ubiegłym roku wyniosła 2,73 mld zł. Tylko po co Murdochowi do tego TV Puls? Do tej pory nikomu nie udało się dobrze wyjść na inwestycjach w tę stację. Spółka Telewizja Familijna, która produkowała program dla TV Puls i była finansowana przez spółki skarbu państwa oraz prywatny Prokom, głośno zbankrutowała w 2003 r. Niedawno ze stacji franciszkanów wycofała się również spółka powiązana z Zygmuntem Solorzem, który de facto uratował TV Puls przed zniknięciem. TV Puls ma koncesję na nadawanie, która definiuje jej charakter jako religijny. Czy Murdoch chce robić religijną telewizję w Polsce? Niekoniecznie. Zdaniem jednego z naszych rozmówców medialny magnat nigdy nie wkracza na nowy rynek, jeśli nie zapewni sobie przynajmniej neutralności politycznej. A obecny układ sił politycznych w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji będzie raczej sprzyjał rozwojowi TV Puls, niż go hamował, i być może warunki koncesji zostaną zmienione. TV Puls w rękach giganta Vadim Makarenko: Dlaczego kupujecie religijną stację TV Puls? Ewan Mireelys, wiceprezes News Corp. Europe: Jesteśmy świadomi ograniczeń, które narzuca na TV Puls koncesja. Stacja szukała partnera strategicznego i cieszymy się z tego, że udało nam się nim zostać. Mamy nadzieję, że uda nam się pomóc franciszkanom zamienić TV Puls w stację, która odnosi sukcesy. Zarówno polski rynek telewizyjny, jak i TV Puls mają duży potencjał rozwoju. - Jak zamierzacie rozwijać tę stację? Kiedy ma być rentowna? - Będziemy pracować z franciszkanami nad programem, żeby był on bardziej atrakcyjny dla widza. Zamierzamy poszerzyć zasięg i dystrybucję TV Puls. Obecnie pracujemy z prowincją nad rozsądnym planem biznesowym. - Jaka jest wartość transakcji i jak dużo chcecie zainwestować? - To poufna informacja. - Jesteście znani z tego, że kupujecie w spółkach pakiety kontrolne. A w TV Puls macie tylko udział mniejszościowy. Nie daje to zbyt dużego wpływu na zarządzanie stacją. - Franciszkanie polegają na nas, jeśli chodzi o wsparcie strategiczne. - Czy będziecie zwiększać Wasz udział w TV Puls? - Być może w przyszłości. - Na jak długo wchodzicie do TV Puls? - To inwestycja długoterminowa. - Czy planujecie dalsze inwestycje na rynku telewizyjnym w Polsce? - Nie. Zamierzamy się skoncentrować na TV Puls.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
wieczór
4°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama