Niemal 10-metrowej wysokości krzyż na Monte Soledad, wzgórzu położonym nad San Diego w Kalifornii może pozostać na dotychczasowym miejscu.
Zadecydował o tym Sąd Najwyższy USA. Orzeczenie, że krzyż ma pozostać na gruncie będącym własnością państwa, jest ostateczne. W uzasadnieniu sędzia Sądu Najwyższego, katolik Anthony Kennedy zwrócił uwagę, że od 1954 r. krzyż jest elementem miejsca pamięci weteranów wojny koreańskiej. Po raz pierwszy przeciwko obecności krzyża protestował w 1989 r. ateista Philip Paulson. Po trwającym kilka lat sporze prawnym z miastem sąd stanowy przyznał mu rację oświadczając, że krzyż narusza konstytucyjną zasadę rozdziału państwa i Kościoła i powinien zostać usunięty do 2 sierpnia br.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.