Rząd chce zlikwidować pierwszy próg ostrożnościowy by móc znowelizować tegoroczny budżet, zwiększając deficyt i dług publiczny. Zbliżamy się do finansowej przepaści!
Ministerstwo Finansów przygotowało nowelizację ustawy o finansach publicznych. Deklaruje że chodzi o ograniczenie tempa wzrostu wydatków publicznych, ale w rzeczywistości chodzi o coś odwrotnego. W praktyce rząd chce zlikwidować I próg ostrożnościowy. Nowa reguła zostanie wprowadzona natychmiast, tak, żeby budżet na 2014 rok mógł być już konstruowany według nowych zasad.
Po co pośpiech?
W ustawie o finansach publicznych zapisano, że gdy dług publiczny przekroczy 50% PKB, w budżecie na kolejny rok relacja deficytu do dochodów budżetowych nie może być wyższa niż w roku poprzednim. To jest właśnie I próg ostrożnościowy. Chodzi o to, żeby rządy nie zadłużały państwa coraz bardziej. Mogą to robić do momentu, w którym dług publiczny nie przekroczy 50% PKB. Gdy to zrobi, tak trzeba konstruować budżet by deficyt w najgorszym wypadku był taki sam jak w roku poprzednim. W tym roku dług publiczny wynosi 52,7 proc. PKB. Już dawno przebił tą pierwszą granicę. Tak właściwie jest jednak dużo wyższy i wynosi 56 proc. PKB. Minister finansów, Jacek Rostowski z mistrzowską precyzją ukrywa długi. I stąd ta różnica liczenia długu przez nasz rząd i przez instytucje międzynarodowe. Ukrywani i kreatywna księgowość mają jednak jakieś granice. Więcej np. w Krajowym Funduszu Drogowym ukryć się nie da. I stąd ta nowelizacja ustawy. Rząd chce zlikwidować pierwszy próg ostrożnościowy by móc znowelizować tegoroczny budżet, zwiększając deficyt i dług publiczny.
Od 2008 roku (odkąd ministrem finansów jest Jacek Rostowski, a premierem Donald Tusk) dług publiczny Polski wzrósł prawie dwukrotnie i dzisiaj sięga 900 mld złotych, co w przeliczeniu na mieszkańca Polski (niezależnie od wieku, a więc także małe dzieci) wynosi ok. 24.000 złotych.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"