Świadomość religijną gimnazjalistów oceniam na trzy z plusem - powiedział KAI prof. Józef Baniak z Wydziału Teologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W ten sposób podsumował on badania nad stopniem świadomości religijnej i moralnej młodzieży gimnazjalnej.
Zdaniem teologa, religijność uczniów jest kontynuacją tradycji, a nie świadomym wyborem, praktyki religijne wynikają z rytualizmu, a nie z autentycznej potrzeby, kiepska jest też moralność religijna i społeczna młodzieży. W przyszłym roku wyniki badań prof. Baniaka ukażą się w formie książkowej. Badania objęły grupę prawie tysiąca gimnazjalistów. "Młodzież gimnazjalna jest zaniedbana badawczo - uważa prof. Baniak. - Wiadomo, że w tym wieku młodzi przeżywają okres buntu i kryzys tożsamości, ale chcieliśmy wiedzieć, jak ten kryzys wpływa na świadomość religijną". Na świadomość religijną dzieci wpływa w dużym stopniu religijność rodziców. W rodzinach, w których dorośli wierzą i praktykują, wiara jest traktowana jako czynnik ułatwiający wyjście z kryzysu, np. modlitwa, rozmowa z księdzem, spowiedź, przyjęcie Komunii św. Takie rodziny miała jedna trzecia przebadanych uczniów. Największy odsetek przebadanych gimnazjalistów, bo ok. 80 proc., przyznaje się do wiary katolickiej. Ale na pytanie otwarte: czym jest dla ciebie wiara? - jedynie 18,7 proc. potrafiło podać przybliżoną definicję wiary Kościoła katolickiego. Reszta opisywała wiarę jako coś z pogranicza magii - uważa prof. Baniak. Aż 75 proc. badanych deklaruje wiarę w Boga, o jakim naucza Kościół katolicki, ale jedynie 11 proc. potrafiło wymienić cechy Boga według nauki Kościoła katolickiego. Pozostali "zmyślali" cechy Boga, w których można się dopatrzyć cech Boga według islamu czy innych religii. Na pytanie, czy religijność ankietowanego jest głębsza dziś czy w pierwszej klasie szkoły podstawowej, ok. 6-7 proc. uznało, że kiedyś ich religijność była lepsza. Pozostali nie dostrzegają różnicy. Prawie 53 proc. ankietowanych deklarowało coniedzielne uczestnictwo we Mszy św. "To dużo, zważywszy że gimnazjaliści znajdują się w okresie buntu" - uważa prof. Baniak. Udział w codziennej Mszy św. deklarowało niecałe 9-10 proc., czyli - zdaniem badacza - bardzo niewiele. "Niedzielną Mszę św. gimnazjaliści traktują jak obowiązek, ich religijność jest obowiązkowa, a to bardzo źle służy formacji religijnej w tym wieku" - podkreśla profesor. Jedna piąta badanych w ogóle nie chodzi na Msze św. Ok. 6 proc. robi to okazjonalnie - za namową sympatii, babci czy katechety. Do spowiedzi wielkanocnej przystępuje ponad 50 proc. ankietowanych, nie spowiada się w Wielkanoc ponad jedna piąta. Do spowiadania się w innym terminie przyznaje się ok. 7-8 proc. "Co ciekawe, odsetek przystępujących na Wielkanoc do Komunii św. jest większy niż odsetek przystępujących do spowiedzi" - podkreśla prof. Baniak. Świadczy to o braku poczucia grzechu, niewiedzy o tym, czym jest świętokradztwo. Takie zjawisko obserwowane jest także u dorosłych i młodzieży licealnej. "Ostatnia spowiedź była rok, dwa lata temu, ale wszyscy idą do Komunii, więc ja też pójdę" - tłumaczy ten mechanizm prof. Baniak. "Przykład idzie z rodziny, bo często rodzice bądź rodzice chrzestni przystępują do Komunii św. bez spowiedzi, bo np. są po rozwodzie" - dodaje.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.