Dziennikarze akredytowani przy Stolicy Apostolskiej podziękowali Joaquínowi Navarro-Vallsowi za długoletnią współpracę. 70-letni Hiszpan, który przez 22 lata kierował watykańskim Biurem Prasowym otrzymał od nich w pożegnalnym prezencie rakietę tenisową. Tenis jest ulubionym sportem byłego rzecznika Stolicy Apostolskiej.
Podczas przyjęcia wydanego przez dziennikarzy na jego cześć w rzymskim pałacu Cesi, położonym blisko Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Navarro-Valls zapowiedział, że nie zdecydował jeszcze, co będzie robił w przyszłości. Ujawnił jedynie, że nadal będzie mieszkał w Rzymie. Najpierw jednak wyjedzie na zasłużone wakacje, które potrwają do końca sierpnia. Joaquín Navarro-Valls urodził się 16 listopada 1936 r. w Cartagenie. W 1961 r. uzyskał tytuł doktora nauk medycznych, a w 1968 r. doktora nauk filozoficznych. Przez 14 lat pracował jako psychiatra w klinice uniwersyteckiej. W młodości uprawiał też corridę. W 1974 r. przeniósł się do Rzymu jako korespondent dwóch pism hiszpańskich, m.in. dziennika "ABC". W latach 1979-1981 przyjeżdżał do Warszawy i Gdańska, skąd relacjonował m.in. pierwsze sukcesy "Solidarności". Od 1983 r. był prezesem klubu dziennikarzy zagranicznych we Włoszech. Jest członkiem Opus Dei. Na stanowisko rzecznika prasowego i zarazem dyrektora Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej powołał go papież Jan Paweł II 2 grudnia 1984 r. Funkcję tę przestał pełnić 11 lipca br. ogłaszając ostatnie oświadczenie.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.