Kościół katolicki i Kościoły ewangelickie w Niemczech powinny być bardziej uwzględnione w narodowej polityce kulturalnej.
Tego zdania jest Niemiecka Rada Kultury, która opublikowała najnowsze liczby dotyczące inwestycji kulturalnych w Niemczech. Wynika z nich, że dwa największe chrześcijańskie kościoły inwestują rocznie więcej, niż niemiecki rząd i kraje związkowe. Kościół katolicki i Kościoły ewangelickie inwestują rocznie 4 miliardy czterysta tysięcy Euro na rozwój kultury w Niemczech, podczas gdy rząd federalny oraz związki krajowe na te same cele wydają dokładnie o miliard Euro mniej. Wynika z tego, że dwa największe chrześcijańskie Kościoły inwestują najwięcej w rozwój kultury i dlatego adekwatnie do swojego wkładu powinny być brane pod uwagę w politycznych dyskusjach na temat krzewienia kultury, stwierdził przewodniczący Niemieckiej Rady Kultury Olaf Zimmermann. Według niego obydwa Kościoły w konsekwentny sposób pielęgnują muzykę sakralną, angażują się w kinematografii, prowadzą liczne muzea i krzewią chrześcijańską wizję człowieka. Referent kultury w sekretariacie Episkopatu Niemiec Jakob Johannes Koch stwierdził, że Kościół nie krzewi kultury tylko poprzez pielęgnację pięknych katedr, ale także poprzez duży wkład w naukę i wychowanie. Obydwa Kościoły inwestują w Niemczech głównie w krzewienie wiedzy o chrześcijańskich korzeniach Europy, zaznaczył Koch i dodał, że przede wszystkim politycy powinni docenić tego typu zaangażowanie.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...