Każdego dnia umiera 29 tys. dzieci, które nie ukończyły piątego roku życia. Główną przyczyną zgonów jest zapalenie płuc. Choroba ta powoduje wśród nieletnich więcej ofiar niż AIDS, malaria i odra razem wzięte.
Te alarmujące dane pochodzą z raportu UNICEF-u i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Opublikowano go 18 września w Nowym Jorku na zakończenie konferencji zorganizowanej przez miesięcznik medyczny „Lancet”. Jej celem było wypracowanie wspólnych działań mogących do 2015 r. zmniejszyć o 2/3 śmiertelność wśród najmłodszych. Uczestnicy spotkania podkreślili, że trzeba do tego zmobilizować światowe zasoby finansowe oraz uczulić polityków na dramat milionów dzieci. Do tej pory, mimo starań podejmowanych przez UNICEF i Światową Organizację Zdrowia, tylko w siedmiu krajach – z listy 60 najbardziej zagrożonych – udało się zmniejszyć liczbę zgonów dzieci. Chodzi o: Bangladesz, Brazylię, Egipt, Indonezję, Meksyk, Nepal i Filipiny. Niestety, w większości państw znajdujących się na „czarnej liście” liczba dzieci umierających na zapalenie płuc systematycznie rośnie. Co roku ginie z tego powodu ponad dwa miliony dzieci poniżej piątego roku życia.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.