Pod znakiem podsumowania dotychczasowego dorobku, wybrania nowych władz, wytyczenia nowych kierunków działania i dalszego otwarcia na ekumenizm przebiegało doroczne zgromadzenie plenarne Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE).
Obradowało ono w dniach 4-8 października w Sankt-Petersburgu - po raz pierwszy w 35-letnich dziejach tej organizacji na ziemi rosyjskiej. Nadało to szczególny wymiar temu wydarzeniu, podkreślając m.in. dojrzałość organizacyjną miejscowej wspólnoty katolickiej. Było też okazją do spotkania w szerokim zakresie biskupów katolickich naszej części świata z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym (RKP). Komunikat końcowy po posiedzeniu, ogłoszony 9 bm., wspomina o przesłaniach i życzeniach, nadesłanych przez Benedykta XVI i patriarchę moskiewskiego Aleksego II. Papież życzył, aby spotkanie to "zachęcało do dawania świadectwa i wkładu, jaki Kościół katolicki w braterskiej współpracy z innymi wyznaniami wnosi do tożsamości i wspólnego dobra Europy jako awangarda prawdziwego humanizmu i orędownik tego sprawiedliwego i trwałego pokoju, który jedynie Chrystus może dać". Z wielkim uznaniem przyjęto list od zwierzchnika RKP, który wyrażał nadzieję, że zgromadzenie to "będzie dalszym etapem w rozwoju współpracy między Kościołem prawosławnym a katolickim w umacnianiu wartości chrześcijańskich, które są tak bardzo potrzebne w dzisiejszym świecie". Pierwszego dnia obrad wybrano na lata 2006-11 nowego przewodniczącego Rady i dwóch jego wiceprzewodniczących. Na czele organizacji stanął prymas Węgier, najmłodszy wiekiem członek Kolegium Kardynalskiego kard. Péter Erdö, a dwoma wiceprzewodniczącymi zostali dwaj kardynałowie: Josip Bozanić z Zagrzebia (po raz drugi z rzędu) i Jean-Pierre Ricard z Bordeaux. Wyrażono wdzięczność ustępującemu kierownictwu CCEE. Przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Rosji bp Joseph Werth z Nowosybirska poinformował obecnych o historii i dniu dzisiejszym Kościoła katolickiego w tym kraju. Podkreślił zwłaszcza świadectwo krwi jego męczenników, którym naznaczona jest historia katolicyzmu w Rosji w XX wieku. Metropolita w Moskwie abp Tadeusz Kondrusiewicz stwierdził ze swej strony, że "przyszłość Rosji i jej odrodzenia duchowego zależą od warunków i możliwości działania Kościoła" i dodał, że konieczne jest "wykorzystanie obecnej chwili historycznej danej nam przez Boga". Z danych przekazanych uczestnikom obrad wynika, że pierwsze struktury katolickie na ziemiach dzisiejszej Federacji Rosyjskiej sięgają XIII wieku. Obecnie istnieje tu ok. 250 oficjalnie uznanych organizacji katolickich, w tym 225 parafii. Pracuje w nich ok. 270 księży, z których jednak tylko 10 proc. jest miejscowego pochodzenia. Ocenia się, że w kraju tym żyje obecnie ok. 600 tys. katolików. W samym Sankt-Petersburgu panują dobre stosunki międzywyznaniowe i ekumeniczne.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.