Pierwszy w historii diecezji płockiej obrzęd konsekracji 8 wdów odbył się dziś, 28 paźdzernika, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku.
Uroczystości konsekracji 8 wdów przewodniczył w sobotę w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku bp Stanisław Wielgus. Było to pierwsze tego rodzaju wydarzenie w dziejach diecezji płockiej. W kazaniu biskup płocki przypomniał, że chrześcijaństwo zmieniło diametralnie spojrzenie na kobietę, której godność w czasach starożytnych była często deprecjonowana i poniżana. "Kościół od początku zdawał sobie sprawę, z ogromnej roli kobiety. Musimy pamiętać o tym, że to nie jest zasługa XIX-wiecznych emancypantek, czy XX-wiecznych feministek, że kobieta może się czuć dziś równa mężczyźnie we wszystkim. To jest zasługa chrześcijaństwa" - podkreślił. Płocki ordynariusz wskazał też na doniosłą rolę kobiety, jaką jest wychowywanie młodego pokolenia. "Dzisiaj - mówił - mamy wiele kształcenia w szkołach i uczelniach, ale wciąż brakuje wychowania. Dlatego wasza rola jest olbrzymia - powiedział, zwracając się do uczestniczek uroczystości. - Wasze obowiązki będą polegały nie tylko na szczególnej modlitwie, nie tylko na świadomości owego niezwykłego związku z Chrystusem, ale także na oddziaływaniu na młodzież żeńską. To jest wasze zadanie". Centralnym momentem uroczystości był obrzęd błogosławieństwa. Wdowy wypowiedziały wspólnie deklarację wejścia na drogę konsekrowaną, następnie po wezwaniu do Ducha Świętego, biskup wypowiedział modlitwę konsekracji, po czym, przekazał każdej z nich zewnętrzne znaki konsekracji: obrączkę oraz księgę liturgii godzin. Obrzęd zakończyła modlitwa za zmarłych małżonków. Konsekrację wdów poprzedziła dwuletnia formacja, a także trzydniowe rekolekcje. Na przygotowanie wdów do stanu konsekrowanego czuwał o. Wiesław Łyko OMI. W uroczystości wzięło udział kilkuset wiernych, w tym spora grupa wdów i wdowców z Płocka. W obrzędach uczestniczyli także krewni kobiet, które przyjęły dziś konsekrację.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.