Do większej troski o irackich chrześcijan wezwali swój rząd amerykańscy biskupi. Mimo iż chrześcijanie są w Iraku 4-procentową mniejszością, stanowią ponad 40 proc. uchodźców.
Jak wynika z danych ONZ od początku wojny wyemigrowało stamtąd ok. 600 tys. chrześcijan, czyli połowa żyjących w tym kraju wyznawców Chrystusa. Apel o objęcie większą troską chrześcijan został wystosowany na ręce amerykańskiej sekretarz stanu Condolezzy Rice. Podpisał go bp Thomas Wenski, przewodniczący komisji episkopatu USA ds. polityki międzynarodowej. „Nasilające się ataki na chrześcijan są niechybnym dowodem zapaści w Iraku porządku społecznego i braku poszanowania wyznawców różnych religii. Są też oznaką pogwałcania praw człowieka i wolności religijnej” – czytamy w liście. Bp Wenski przypomina o codziennych porwaniach, gwałtach i brutalnych mordach, których ofiarą padają nie tylko kapłani ale nawet dzieci i młodzież. Wskazuje, że szerzący się brak bezpieczeństwa i nie respektowanie praw mniejszości religijnych jest wołaniem o „nowy porządek”. Dlatego amerykańscy biskupi proponują utworzenie wokół Niniwy nowego regionu administracyjnego, bezpośrednio podporządkowanego władzom w Bagdadzie. Ponadto wskazują, że pomocna mogłaby się okazać ściślejsza współpraca między rządem USA a władzami kurdyjskimi.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.