Po 10 latach mozolnych starań popartych protestem głodowym mieszkańcy Grodna na Białorusi uzyskali zgodę na budowę kościoła. Władze w dalszym ciągu odmawiają jednak pozwolenia na dalszą pracę 7 polskim księżom i 5 siostrom.
Bp Aleksander Kaszkiewicz powiedział Radiu Watykańskiemu, że 6 listopada otrzymał od wojewody zezwolenie na budowę kościoła w dzielnicy Augustówek. Następnie udał się z kilkoma księżmi do kaplicy MB Miłosierdzia. Ogłosił głodującym wiernym, że akcję można zakończyć, gdyż petycja została rozpatrzona pozytywnie. „Spowodowało to wielką radość. To jest jakby prezent od św. Mikołaja” – powiedział bp Kaszkiewicz. Zapytany o sprawę pozwoleń na dalszy pobyt na Białorusi 7 księży i 5 sióstr zakonnych z Polski ordynariusz grodzieński przyznał, że została ona rozstrzygnięta negatywnie, mimo trzykrotnych odwołań. „Osoby duchowne mają pozwolenie na pobyt tylko do 1 stycznia 2007 r. Do końca mieliśmy nadzieję, że uda się rozstrzygnąć tę sprawę pozytywnie. Teraz jest to dla nas bardzo wielkie zmartwienie” – stwierdził bp Kaszkiewicz.
Młode pokolenie w przychylnych mu krajach przyjęło uproszczony schemat konfliktu.
Wcześniej nie była: wszystko opierało się na ustawach, a nie zarządzeniach premiera.