Na Placu Teatralnym w Zabrzu harcerze przy wsparciu urzędu miasta i osób dobrej woli zorganizowali wielki wigilijny poczęstunek. Skorzystało z niego ok. 2 tys. osób. Wydano prawie 6 tys. pierogów oraz około 300 litrów barszczu.
Z poczęstunku skorzystały osoby samotne, ubodzy mieszkańcy miasta oraz przypadkowi przechodnie. Stoły z jedzeniem rozłożono tuż przy estradzie, na której zespoły harcerskie śpiewały kolędy. Jednak największą atrakcją dla najmłodszych zabrzan była szopka z żywymi zwierzętami. „Przygotowaliśmy same polskie tradycyjne specjały czyli pierogi z kapustą i grzybami oraz kapusta z grochem, którą można popić pysznym barszczykiem domowej roboty” – powiedziała jednak z organizatorek wigilijnego spotkania w Zabrzu. Przedstawiciel Urzędu Miasta przyznał: „Chciałbym, aby ta impreza weszła na stałe w nasz kalendarz, bardzo mi na tym zależy. Inne miasta, takie jak Kraków czy Warszawa one mogą sobie coś takiego robić dlaczego my nie, prawda.” Podczas Wigilii na Placu Teatralnym w Zabrzu można było kupić, rozprowadzane przez Caritas, świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Harcerze przekazywali zaś Betlejemskie Światło Pokoju. W całym kraju w najbliższych dnia odbędą się dziesiątki tego typu spotkań wigilijnych dla najuboższych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.