Kilkunastokrotnie zaniżone dane na temat nakładu największego w Polsce tygodnika katolickiego, który pod względem nakładu jest na drugim miejscu wśród tygodników opinii, wydrukowała poniedziałkowa Rzeczpospolita.
Jakub Bierzyński, szef jednego z polskich domów mediowych, uznawany za eksperta jeśli chodzi o rynek mediów w Polsce, pojawiający się w tym charakterze w gazetach i w programach telewizyjnych w felietonie opublikowanym na zielonych stronach poniedziałkowej (4 czerwca 2007) Rzeczpospolitej napisał kompletną nieprawdę, podając kilkunastokrotnie zaniżone dane na temat nakładu Gościa Niedzielnego. W dodatku zawęził krąg czytelników drugiego w Polsce pod względem nakładu tygodnika opinii tylko do słuchaczy Radia Maryja: „Czy rzeczywiście rynek mediów katolickich może być dla TVN perspektywiczny? Czy stacja katolicka ma szansę? Odpowiedź jest co najmniej niejednoznaczna Paradoks polskiego rynku polega na tym, że w kraju, w którym ponad 90 proc. społeczeństwa uważa się za katolików, media katolickie mają się bardzo źle. Ich obecność jest marginalna i co ważne, popularność systematycznie maleje. Osławione Radio Maryja dociera ledwie do 3,15 proc. dorosłych Polaków dziennie. Słuchalność tej rozgłośni mieści się w granicach błędu statystycznego. Zasięg radia systematycznie spada. Oglądalność TV Trwam jest na poziomie marginalnym. Udział w oglądalności tej stacji wynosi w tej chwili 0,1 proc. i od roku spada Sztandarowy tytuł prasowy tego środowiska „Gość Niedzielny” - sprzedaje się w 13 tys. egzemplarzy i dociera do 3 proc. czytelników. Znacznie lepiej mają się media katolickie o mniej radykalnie religijnym i ideologicznym charakterze, choć i ich pozycję rynkową nadal trudno ocenić jako istotną. Telewizja Puls okazjonalnie i z trudem przekracza próg połowy procentu udziału w rynku. „Tygodnik Powszechny" cieszy się stabilną sprzedażą na poziomie 20 tysięcy egzemplarzy. Niezależnie zatem od tego, czy mamy do czynienia z katolicyzmem przyjaznym i otwartym w wydaniu ks. Tischnera, czy też z ksenofobiczną krucjatą ojca Rydzyka, popularność katolickich środków przekazu jest marginalna.” Od redakcji
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.