W związku z zamieszkami, do jakich doszło w Rostocku po wielkiej manifestacji krytyków szczytu G-8, arcybiskup Hamburga Werner Thiessen zaapelował o rozwagę i pokojowy przebieg usprawiedliwionych protestów.
Protestujący powinni w dalszym ciągu dawać wyraz swojej usprawiedliwionej krytyce, ale jednocześnie powinni się zdystansować od ludzi, którym chodzi jedynie o przemoc - powiedział abp Thissen w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA. Jednocześnie katolicki hierarcha ostrzegł przed ograniczaniem swobody demonstrowania. Podczas bójek demonstrantów z policją ponad tysiąc osób zostało rannych. - To przerażające, że przemoc nabrała takich rozmiarów, stwierdził arcybiskup Hamburga i zauważył, że niektóre grupy przejawiają gotowość do przemocy tak wielką, że trzeba się przed nią chronić. Z drugiej jednak strony byłoby źle, gdyby trzeba było w ogóle zabronić demonstracji - dodał hierarcha. Jego zdaniem, prawo do demonstracji jest dobrem, które mimo wszystko należy chronić. Abp Thissen wyraził też zrozumienie dla grup protestujących przeciwko spotkaniu G-8 w Heiligendamm. Przypomniał, że podczas poprzedniego szczytu G-8 wiele obiecywano, ale dotychczas niewiele z tych obietnic wyszło. "Słusznie przypominają o tym środowiska kościelne" - powiedział abp Thissen podkreślając jednocześnie, że tę krytykę należy kontynuować. Jako przykład hierarcha wymienił jeden z "milenijnych celów rozwoju", jakim było zobowiązanie wysoko uprzemysłowionych państw, że do 2015 roku podwyższą składkę na pomoc krajom rozwijającym się, co miało wynosić 0,7 proc. produktu narodowego brutto.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.