Około półtora tysięcy osób uczestniczyło 10 czerwca w XXVI Rajdzie Górskim "Szlakami Jana Pawła II" na Groniu u podnóża Leskowca w Beskidzie Małym. Kulminacyjnym momentem wydarzenia była Msza Św. na Groniu Jana Pawła II w intencji wyniesienia Papieża-Polaka na ołtarze.
W uroczystym zakończeniu rajdu wzięli udział turyści ze Śląska i Małopolski oraz innych zakątków Polski. Na szczyt dotarły również grupy z Włoch i Czech. Do Kaplicy Ludzi Gór dochodzono siedmioma trasami. Przejście najdłuższej - z Suchej Beskidzkiej - zajmuje około 6 godzin. Nabożeństwo, które odprawił ks. Leszek Kostrzewa z andrychowskiej parafii św. Macieja, odbywało się w strumieniach deszczu. Nad Beskidami przeszła ulewa, która zaskoczyła wielu uczestników rajdu. Stefan Jakubowski, opiekun i pomysłodawca sanktuarium na Groniu podkreślił w rozmowie z KAI, że wielu pielgrzymów nie przygotowało się na zmienne warunki pogodowe. "Wielu zapomniało, że po górach nie wędruje się w sandałach i zawsze powinno się mieć coś nieprzemakalnego. Widocznie Pan Bóg tak chciał, by następne 25 lat historii tego rajdu zacząć tak ekstremalnie" -powiedział Jakubowski. Po nabożeństwie rozstrzygnięto oficjalnie konkursy: wiedzy o rodzinnym mieście Karola Wojtyły, rysunkowy "Ojciec Święty w oczach dzieci" i fotograficzny "Widok z Gronia Jana Pawła II". Ponad 1000 osób otrzymało pamiątkowe odznaki turystyczne, a najliczniejsza grupa turystów zdobyła specjalny puchar. Na trofeum wypisano słowa "Idź śladami Ojca Świętego Jana Pawła II, one prowadzą do Boga". Organizatorami rajdu były: Rodzinne Koło PTTK "Szarotka" z Andrychowa, Starostwo Powiatowe z Wadowic, Urząd Miejski z Andrychowa oraz Wojewódzka Rada Zrzeszenia Sportu i Turystyki "Ogniwo" z Katowic. Groń Jana Pawła II w Beskidzie Małym to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię polskiego papieża. Wzniesienie liczy 890 metrów n.p.m. Znajduje się tu kaplica wzniesiona w 1995 r. z inicjatywy działacza PTTK Stefana Jakubowskiego z Andrychowa, oraz stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony "ludziom gór". W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. W kaplicy cyklicznie odprawiane są Msze święte. Poprzednia nazwa Gronia Jana Pawła II to Jaworzyna. Zmiany nazwy góry na obecną dokonano rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w styczniu 2004 roku. Papież w latach swego dzieciństwa i młodości wielokrotnie przychodził na ten szczyt, bywał tu również jako biskup. Ostatni raz wszedł na Leskowiec i Jaworzynę jako kardynał w 1970 r., po Mszy św. odprawionej w Kalwarii Zebrzydowskiej z okazji 25-lecia kapłaństwa. Górskie sanktuarium w Beskidzie Małym ma symboliczne wymiary: 13 m x 5 m, nawiązujące do daty zamachu na życie Papieża (13 maja 1981 roku). We wrześniu 1995 roku kaplicę poświęcił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Ważną data w dziejach kaplicy był 16 czerwca 1999 r. Tego dnia Jan Paweł II, lecąc ze Starego Sącza na spotkanie do Wadowic, przelatywał nad Groniem i z helikoptera pobłogosławił sanktuarium Podczas kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002. Ojciec Święty z helikoptera ponownie oglądał kaplicę na górze swojego imienia i błogosławił tysięczny tłum zebranych tam wiernych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.