Modlitewny apel o pokój i pojednanie wystosowali uczestnicy kapituły Kustodii Ziemi Świętej. Przypominają w nim, że oba narody zamieszkujące Ojczyznę Jezusa mają prawo do własnego państwa oraz do pokojowego współistnienia.
„Dokonać się to musi dzięki poszanowaniu wzajemnej godności oraz uznaniu prawa do życia w bezpieczeństwie i wolności” – czytamy w przesłaniu wystosowanym na zakończenie spotkania w Betlejem. Bracia Mniejsi przypominają w nim, że zbyt długo już Ziemia Święta rozdarta jest wewnętrznym konfliktem. Potrzeba jej „świadków nadziei” oaz „budowniczych pojednania i pokoju”. Uczestnicy kapituły Kustodii Ziemi Świętej podkreślili zarazem ogromny wkład tamtejszych franciszkanów w budowanie solidarności między Izraelczykami a Palestyńczykami. Wyrazili też swą bliskość ze wszystkimi, którzy cierpią w wyniku konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nawiązując do presji wywieranych na chrześcijan, w tym na franciszkanów, by opuścili Betlejem, wskazali, że jest to miejsce skąd na cały świat ma rozbrzmiewać przesłanie nadziei. Dlatego też – jak podkreślili - obecność chrześcijan w miejscu narodzenia Chrystusa ma szczególne znaczenie. Przesłanie kończy się apelem o nieustanną modlitwę za Ziemię Świętą. „Módlmy się za rządzących, aby wkroczyli na drogę prowadzącą do pokoju. Módlmy się aby ich decyzje doprowadziły do pojednania między Palestyńczykami a Izraelczykami oraz do powstania dwóch niezawisłych państw” – czytamy w modlitewnym przesłaniu wydanym na zakończenie kapituły Kustodii Ziemi Świętej.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.