Wkrótce zostanie ogłoszony papieski dokument, zezwalający na odprawianie Mszy św. po łacinie, przez kapłana tyłem do ludzi, tzw. "trydenckiej", bez specjalnego zezwolenia ordynariusza miejsca.
Informuje o tym włoska agencja ANSA, powołując się na źródła z Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei", powołanej w 1988 przez Jana Pawła II w celu dialogu z lefebrystami. Według tego samego źródła, dokument, tzw. motu proprio, liczy zaledwie trzy strony. Konsultant Kongregacji Nauki Wiary ks. Nicola Boux powiedział włoskiej agencji, że przygotowując dokument Benedykt XVI korzystał z rad i sugestii swoich współpracowników i "wysłuchał wielu zróżnicowanych opinii". Obserwatorzy zastanawiają się, czy "przywrócenie" Mszy po łacinie przyczyni się do powrotu na łono Kościoła Bractwa św. Piusa X, założonego w 1970 przez francuskiego arcybiskupa Marcela Lefebvre'a (1905-91), obłożonego w 1988 roku ekskomuniką za konsekrowanie czterech biskupów bez zgody papieża.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.