Z inicjatywy Papieskiego Instytutu Misji Zagranicznych obchodzony był dzień modlitwy o uwolnienie porwanego na Filipinach misjonarza.
Uprowadzony miesiąc temu włoski ksiądz Gianfranco Bossi jest członkiem tego właśnie zgromadzenia. Również Benedykt XVI odpowiadając na kilka pytań dziennikarzy po przyjeździe do Lorenzago di Cadore zapewnił wczoraj, że pamięta o porwanym kapłanie. „Codziennie myślę o księdzu Bossim. Kilka dni temu rozmawiałem z substytutem sekretariatu stanu, który przekazał mi ostatnie informacje. Miejmy nadzieję i módlmy się, aby Bóg nam dopomógł” – zachęcił Papież. Agencja AsiaNews przypomina, że przy okazji nałożenia paliusza Benedykt XVI pytał o ks. Bossiego także arcybiskupa Vallesa, z Zamboanga na Filipinach. Papież dwukrotnie apelował o uwolnienie wszystkich porwanych. Gdy 13 czerwca przełożony zgromadzenia, ks. Giuseppe Buono, poprosił o błogosławieństwo dla ks. Bossiego, Benedykt XVI nie tylko błogosławieństwa udzielił, ale również zapewnił o stałej pamięci w modlitwie. Co do losów ks. Bossiego, to opublikowano niedawno fotografie mające dowodzić, że porwany żyje. Nie ma za to pewności, w czyich naprawdę jest rękach. Początkowo informowano, że chodzi o islamskich separatystów z organizacji Abu Sajaf, ale brakuje na to dowodów. Władze kościelne, cywilne i policja postanowiły prowadzić z porywaczami negocjacje.
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.