Kościół zabrania, by katecheci głosili podczas lekcji religii "złote myśli" Macieja Giertycha z LPR. Ojciec Romana wyśmiewał teorię ewolucji, księża będą jej uczyć - twierdzi Metro.
"Teoria ewolucji nie jest sprzeczna z wiarą", "Darwin miał rację" - tak filozofowie przyrody i naukowcy na specjalnych szkoleniach tłumaczą polskim katechetom - relacjonuje Metro. By nie negowali podczas lekcji religii teorii Darwina. Inicjatorem nauk dla katechetów jest polski Kościół zaniepokojony spustoszeniem, jakie wywołała w umysłach pamiętna antyewolucyjna propaganda Macieja Giertycha, deputowanego z LPR. Przypomnijmy: świat osłupiał, gdy na jesieni starszy z Giertychów domagał się w europarlamencie wycofania z programów szkolnych nauczania teorii ewolucji. Mówił, że jest kłamliwa i sprzeczna z wiarą. Chciał, by Darwina zastąpić w całości teorią kreacjonizmu. Głosi ona, że Wszechświat, człowieka i wszystkie organizmy żywe w jednym czasie stworzył Bóg. Polski MEN, którym kieruje syn Macieja, Roman Giertych, ruszył potem z kampanią antydarwinistyczną. Nagonki nie zatrzymały nawet liczne tłumaczenia księży odcinających się od poglądów Giertycha. - Teraz, choć minęło już ponad pół roku, wciąż musimy to odkręcać - żalą się księża. Jako pierwsza ze specjalnymi szkoleniami ruszyła archidiecezja lubelska. Choć tamtejsi katecheci podkreślają, że nie jest łatwo odkręcać teorie, które rozpowszechnił prof. Giertych, to nie można tego tak zostawić: - Twierdzenia takie, jak Macieja Giertycha, będą się pojawiać, ponieważ są głośne, nośne i podparte autorytetem tytułu profesorskiego. Tym bardziej trzeba wprowadzać ład w tę wiedzę - mówi Zuzanna Kieroń, doktorantka w Katedrze Filozofii Przyrody Ożywionej KUL. - Chodzi nam przede wszystkim o szczegółowe rozważenie problemu relacji teorii ewolucji do dogmatu Kościoła katolickiego o stworzeniu człowieka przez Boga. Nie ma tu sprzeczności - człowiek akceptujący dogmaty może być zwolennikiem ewolucji - twierdzi ks. prof. Józef Turek, kierownik Katedry Filozofii Kosmologii KUL, który na szkoleniu w Dąbrowicy tłumaczył katechetom, jak łączyć naukę z wiarą. Zwraca on uwagę na niebezpieczeństwo szerzonej m.in. przez prof. Giertycha teorii kreacjonizmu: - Jest ona bardzo niebezpieczna, bo stwarza pozory naukowości, a z drugiej strony wikła się w wiele egzegetycznych kwestii Pisma Świętego i w efekcie szkodzi. Podobne szkolenia mają wkrótce wystartować w innych diecezjach.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.