Władze kościelne, organizacje religijne oraz zarządy szkół prywatnych w stanie Kerala w Indiach utworzyły specjalną radę ds. ochrony szkolnictwa i praw mniejszości. Kościół na tym terenie od dłuższego czasu zmaga się z agresywną polityką komunistycznych władz stanowych zmierzającą do podporządkowania swojej administracji szkół prywatnych, przeważnie katolickich.
W kościołach różnych obrządków czytano listy pasterskie biskupów broniące autonomii szkolnictwa wyznaniowego. „Komunistyczna ideologia upolityczniająca wszystkie sfery życia stanowi anachronizm, szczególnie w sytuacji, gdy młodemu pokoleniu potrzebna jest edukacja zawodowa na wysokim poziomie – stwierdził rzecznik Kościoła syromalabarskiego ks. Paul Thelakat. – Tymczasem slogany o darmowej szkole służą nie tyle dostępności edukacji dla ubogich, co zdobywaniu głosów wyborczych przy pomocy populizmu”. Zdaniem rzecznika władze Kerali otwarcie łamią obowiązujące w Indiach prawo. Obok nękania o charakterze administracyjnym, stosuje się wobec dyrekcji szkół katolickich pomówienia, a nawet prowokacje w postaci nachodzenia placówek przez marksistowskie bojówki młodzieżowe.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.