Wyznawcy islamu nie mogą rościć sobie prawa do budowy wielkich meczetów w Niemczech, dopóki kraje muzułmańskie nie przyznają wolności religijnej chrześcijanom. Opinię taką wyraził bp Walter Mixa z Augsburga, komentując plany budowy nowego meczetu w Kolonii.
W wywiadzie dla dziennika Rheinischen Post hierarcha stwierdził, że kraje o kulturze chrześcijańskiej mają prawo oczekiwać wzajemności ze strony państw muzułmańskich w dziedzinie swobody sprawowania kultu. "W krajach o przewadze muzułmanów chrześcijanie praktycznie nie mają prawa istnienia" - ubolewał ordynariusz Augsburga. Jego zdaniem, jeśli się to nie zmieni, "będziemy w Niemczech mieli prawo powiedzieć, że nie ma tu wielkich meczetów, o charakterze ostentacyjnym, z wysokimi minaretami, bo muzułmanom w kraju o tradycji i kulturze chrześcijańskiej powinny wystarczyć skromne miejsca modlitwy". DITIB, największa organizacja islamska w Niemczech, kontrolowana przez władze Turcji, zamierza wznieść w Kolonii nowy meczet z dwoma minaretami o wysokości 55 m i szklaną kopułą wysoką na 34 m, w którym pomieściłoby się 2 tys. ludzi. W mieście tym mieszka 120 tys. imigrantów - wyznawców islamu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.