- Wygłoszony na zakończenie niedzielnej modlitwy "Anioł Pański" apel Benedykta XVI o natychmiastowe uwolnienie przez talibów afgańskich zakładników południowokoreańskich był wyrazem jego stałej troski o wszystkich porwanych - powiedział ks. Federico Lombardi, rzecznik prasowy Watykanu. Dodał, że zatroskanie to podzielają wszyscy ludzie dobrej woli.
Nawiązując do dramatu 22 porwanych 19 bm. w Afganistanie koreańskich wolontariuszy, Ojciec Święty w czasie niedzielnego spotkania z wiernymi w Castel Gandolfo zwrócił uwagę, że wśród zbrojnych ugrupowań upowszechnia się praktyka posługiwania się niewinnymi osobami dla osiągnięcia własnych celów. - Chodzi o poważne naruszenia godności ludzkiej, które stoją w sprzeczności z wszelkimi podstawowymi normami cywilizacji i praw oraz niebezpiecznie godzą w Boże prawo. Apeluję, aby autorzy tych zbrodniczych działań odstąpili od popełnianego zła i zwolnili bez szwanku swe ofiary - powiedział z mocą Ojciec Święty. Talibowie jeszcze tego samego dnia zażądali od Benedykta XVI potępienia ofiar wśród ludności cywilnej, jakie przynoszą działania międzynarodowych sił pokojowych w Afganistanie, oraz przyczynienia się do uwolnienia uwięzionych mężczyzn i kobiet. Poproszony przez dziennikarzy o skomentowanie odpowiedzi talibów na słowa Ojca Świętego dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej oświadczył, że "niezliczoną ilość razy Papież wyrażał ubolewanie z powodu niewinnych ofiar wszystkich konfliktów toczących się na świecie. Nigdy o nich nie zapomina".
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.