Zmniejsza się liczba nadużyć seksualnych kleru wobec osób nieletnich. Zdaniem Ośrodka Studiów nad Nowymi Religiami w Turynie, jest to konsekwencją wprowadzenia przed sześciu laty nowych norm postępowania Kościoła w tych przypadkach. Polityka ta określana jest mianem „tolerancji zerowej".
Turyńskie centrum powołuje się na raport nowojorskiego John Jay College, jedynej niezależnej placówki naukowej w USA zajmującej się zagadnieniami kryminalistyki. Wynika z niego zauważalny spadek skarg dotyczących spraw o nadużycia seksualne duchownych po roku 2000. Często jednak opinia publiczna nie dostrzega tego zjawiska, gdyż media zajmują się głównie głośnymi procesami o rekordowe odszkodowania. Z danych dotyczących Stanów Zjednoczonych wynika, że w minionym półwieczu w kraju tym oskarżenia o nadużycia seksualne wytoczono przeciw 4392 kapłanom na ponad 110 tys. pracujących tam księży diecezjalnych i zakonnych. Jedynie 1/5 z tych spraw dotyczy pedofilii – czyli nadużyć wobec dzieci. Zdaniem dyrektora turyńskiego ośrodka, prof. Massimo Introvigne, procent skazanych za te przestępstwa księży katolickich jest często niższy, niż w przypadku wyroków wydawanych wobec duchownych innych wyznań czy mężczyzn żonatych. Dane te wskazują również, że większe zagrożenie pedofilią występuje w przypadkach homoseksualizmu.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.