Brazylijczycy obchodzą 7 września Dzień Niepodległości. Od 11 lat towarzyszą mu manifestacje „Krzyk wyłączonych". Akcję o tej nazwie organizuje w ramach duszpasterstwa społecznego tamtejszy episkopat.
Biorą w niej udział organizacje, wspólnoty chrześcijańskie i ruchy społeczne. Hasło imprezy – „To nie ma wartości. Chcemy uczestniczyć w losie narodu” – nawiązuje do tegorocznej Kampanii Braterstwa, broniącej godności osoby ludzkiej oraz środowiska naturalnego. Organizatorzy tegorocznego „Krzyku wyłączonych” zwracają uwagę na przeprowadzoną w 1997 r. i kwestionowaną ze względów etycznych prywatyzację przedsiębiorstwa górniczego „Vale do Rio Doce”. Jest to druga w świecie kompania zajmująca się eksploatacją minerałów. Działa w 13 brazylijskich stanach oraz 20 krajach. Jej wartość oceniana jest na rynku światowym na 100 miliardów dolarów. W ramach „Krzyku wyłączonych” zorganizowano plebiscyt, pytając społeczeństwo czy jest za anulowaniem tej prywatyzacji. „Udzielając poparcia wymiarowi sprawiedliwości, plebiscyt o unieważnieniu prywatyzacji będzie sprzyjać wspólnej refleksji na tym, jaki kraj chcemy zbudować - stwierdził bp Demétrio Valentini z komisji „Iustitia et Pax” brazylijskiego episkopatu.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.