Policja na wniosek prokuratury zatrzymała byłą przełożoną generalną zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej Jadwigę Ligocką i byłego franciszkanina Romana Komaryczko. Mężczyzna został wyprowadzony w kajdankach, bo był agresywny.
Były franciszkanin jest już w puławskiej prokuraturze przesłuchiwany w charakterze podejrzanego o naruszenie miru domowego. Chodzi o śledztwo związane z nielegalnym pobytem byłych betanek - wbrew woli zgromadzenia - w kazimierskim klasztorze. Przesłuchana ma zostać też była przełożona zakonnic, która doprowadziła do ich konfliktu z kościołem i zakonem. - Jadwiga L. jest w tej chwili zatrzymana ma być dzisiaj dowieziona do prokuratury - powiedział dziennikarzom zastępca prokuratora okręgowego w Lublinie Andrzej Lepieszko. Dodał, że policjanci którzy weszli do klasztoru mieli doręczyć byłej przełożonej i byłemu zakonnikowi wezwania do prokuratury, ale oni ich nie przyjęli. - Odmówili stawienia się w prokuraturze, dlatego prokurator zdecydował o ich zatrzymaniu - podkreślił Lepieszko.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...