Ponad 300 miliardów dolarów straciła Afryka w wyniku wojen w latach 1990-2005. - donosi Agencja Fides. - Według raportu trzech pracujących od dawna w Afryce organizacji pozarządowych (Oxfam, IANSA [International Action Network on Small Arms] i Saferworld) pieniądze przeznaczone na rozwój zostały sprzeniewierzone w wielu krajach Afryki.
Raport „Afryka straciła miliardy. Międzynarodowy handel bronią i koszty konfliktów” zaprezentowano 10 października w Johannesburgu. „Afryka nieprawdopodobnie cierpi w wyniku konfliktów i zbrojnej przemocy” – stwierdza raport we wstępie – „Niezależnie od tragedii ludzkiej konflikty w Afryce kosztują rocznie około 18 miliardów dolarów, co poważnie upośledza rozwój.” „Najczęściej używaną bronią są kałasznikowy.” – wyjaśnia raport – „Większość broni i amunicji – prawdopodobnie 95% - pochodzi spoza kontynentu afrykańskiego.” Nowością w raporcie jest fakt, że podkreśla on nie tylko znaczenie zatrzymania napływu broni, ale także, a może przede wszystkim, napływu amunicji. Bez amunicji broń jest nieużyteczna, chyba że stosowana jako maczuga. Najczęściej stosowany w Afryce model kałasznikowów to AK47, a amunicja do niego (kaliber 7,62 x 39) produkowana jest przez wiele krajów. W Rosji stosowane są nowe modele, które wymagają innej amunicji. Międzynarodowy zakaz sprzedaży amunicji tego typu uczyniłby bezużytecznymi miliony starych kałasznikowów, które ciągle istnieją na świecie. Zgodnie z danymi z Jana Amunition Handbook amunicja rzeczonego kalibru produkowana jest w 19 krajach poza Afryką: Rosji, Armenii, Brazylii, Bośni, Bułgarii, Chinach, Republice Czeskiej, Korei Północnej, Finlandii, Indonezji, Iranie, Izraelu, Polsce, Portugalii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Stanach Zjednoczonych i na Węgrzech, a w Afryce w Egipcie, Sudanie, Tanzanii i Ugandzie. W Afryce ten typ broni wykorzystywany jest nie tylko przez wojsko i partyzantów, ale także przez zwykłych bandytów, którzy stwarzają sytuację zagrożenia w takich krajach jak Kenia czy Południowa Afryka.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.