Abp Damian Zimoń: Droga do ojczyzny wiecznej prowadzi przez ojczyznę doczesną

– Co dopiero byliśmy na cmentarzach, aby upamiętnić tych, którzy od nas odeszli – mówił w homilii abp Zimoń. Każdego z nas czeka śmierć, ale nie jest potrzebne, byśmy wiedzieli kiedy to nastąpi. Ważne jest, byśmy do wiecznej ojczyzny szli wiernie, odważnie i mądrze drogą ojczyzny doczesnej. – Droga do ojczyzny wiecznej prowadzi przez ojczyznę doczesną – podkreślił. Kaznodzieja zauważył, że każdemu dana jest doczesna ojczyzna, aby w niej żył. – Święto naszej ojczyzny tak bardzo jest wpisane w naszą historię ­ zauważył Metropolita Katowicki. Przypomniał, że ojczyzna, to nasze groby, ale także nasze wysiłki obecne. Wymienił granice państwa, historię narodu, zwyczaje, religie, jako czynniki tworzące ojczyznę. Podkreślił, że doczesną ojczyznę trzeba kochać, żyć dla niej, pracować dla niej, organizować ją. – Co dzisiaj, dla nas, ludzi, którzy wierzą w zmartwychwstanie Chrystusa jest najważniejsze? – pytał obecnych w katedrze abp Zimoń. Zauważył, iż wyraźnie widać, że osoby głęboko wierzące angażują się w doczesność, zależy im na każdym dniu. – W świecie, który się globalizuje, dla każdego państwa i narodu najważniejsza jest jednak rodzina. To jeden z najwspanialszych pomysłów Pana Boga – wołał Metropolita Katowicki. – Trzeba dzisiaj z nową mocą głosić prawdę, iż szczęśliwe, zgodne małżeństwa i rodziny są fundamentem każdego społeczeństwa, państwa. Bez rodziny ani rusz – dodał, podkreślając, że powołuje się na wielowiekowe doświadczenie Kościoła. Apelował, aby ukazywać wielkie bogactwo i piękno sakramentalnego związku między mężczyzną i kobietą, ukierunkowanego na wychowanie potomstwa. Nawiązując do działań podejmowanych przez różne środowiska przeciwko rodzinie, zauważył, że żyjemy w czasach, gdy trzeba chronić człowieka przed nim samym. – Rodzina musi być broniona przed zakusami zła! – stwierdził abp Zimoń. Metropolita Katowicki skrytykował ponadto sposób, w jaki często postrzegamy naszą ojczyznę. – Patrzymy często zbyt czarno, pesymistycznie – powiedział. Zachęcał do tego, by posłuchać, co o Polsce mówią ludzie z innych krajów europejskich. Przypomniał też, że w ojczyźnie niebieskiej Bóg zapyta nas, co sami zrobiliśmy dla ojczyzny ziemskiej. Wśród obecnych na uroczystości byli przedstawiciele ustępującego rządu, a także wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski, marszałek województwa śląskiego Janusz Moszyński, śląscy parlamentarzyści i europarlamentarzyści, a także samorządowcy nie tylko z Katowic, ale również z okolicznych miast. Licznie stawiły się poczty sztandarowe, a także reprezentacje policji, wojska, straży granicznej i straży pożarnej. Przybyli harcerzy i kombatanci, nauczyciele akademiccy i studenci, dzieci i młodzież ze swymi nauczycielami. Uroczystość transmitowało Polskie Radio Katowice, które 4 grudnia będzie świętowało 80-lecie swego istnienia. Po Mszy św. uczestnicy uroczystości, wśród których byli żołnierze, policjanci, harcerze, kombatanci, górnicy oraz kilkadziesiąt pocztów sztandarowych, przemaszerowali pod pomnik marszałka Józefa Piłsudzkiego. Na zakończenie uroczystości odczytano apel poległych, a żołnierze z wojskowej kompanii reprezentacyjnej oddali salwę honorową. Po niej rozpoczęło się składanie kwiatów pod pomnikiem marszałka.