Kościół katolicki na Kubie oczekuje od rządu, że w pozytywnym duchu przyjmie ostatni list duszpasterski episkopatu.
Tekst, odczytany w minioną niedzielę we wszystkich kościołach kraju, wzywa do przeprowadzenia zmian politycznych oraz uznania na wyspie pluralizmu i różnorodności opinii. „Byłoby utopią oczekiwać, że w najbliższym czasie odbędą się demokratyczne wybory, ale niech przynajmniej będą usłyszane głosy, które nie są zgodne ze stricte oficjalną linią czy orientacją” – powiedział rzecznik prasowy kubańskiego episkopatu ks. José Félix Pérez.
Zgodnie z panującym zwyczajem list został dzień wcześniej rozesłany do wszystkich najważniejszych osób w państwie. Do tej pory jednak nie pojawiła się żadna oficjalna reakcja. „Naszym pragnieniem jest, by list ten był odczytany i interpretowany w takim samym duchu, w jakim został napisany: pozytywnym, konstruktywnym, służebnym, by w ten sposób otworzyć horyzonty nadziei” – dodał ks. Pérez.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...