Kościół katolicki na Kubie oczekuje od rządu, że w pozytywnym duchu przyjmie ostatni list duszpasterski episkopatu.
Tekst, odczytany w minioną niedzielę we wszystkich kościołach kraju, wzywa do przeprowadzenia zmian politycznych oraz uznania na wyspie pluralizmu i różnorodności opinii. „Byłoby utopią oczekiwać, że w najbliższym czasie odbędą się demokratyczne wybory, ale niech przynajmniej będą usłyszane głosy, które nie są zgodne ze stricte oficjalną linią czy orientacją” – powiedział rzecznik prasowy kubańskiego episkopatu ks. José Félix Pérez.
Zgodnie z panującym zwyczajem list został dzień wcześniej rozesłany do wszystkich najważniejszych osób w państwie. Do tej pory jednak nie pojawiła się żadna oficjalna reakcja. „Naszym pragnieniem jest, by list ten był odczytany i interpretowany w takim samym duchu, w jakim został napisany: pozytywnym, konstruktywnym, służebnym, by w ten sposób otworzyć horyzonty nadziei” – dodał ks. Pérez.
„Drogi Papieżu Franciszku, modlimy się za Ciebie, aby Twoja hospitalizacja była lżejsza.”
Poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na osobę zaznajomioną ze sprawą.