Klaryski otworzyły klasztor w Albanii

Klaryski, żyjące w klasztorze w Szkodrze na północy Albanii, otworzyły dla zwiedzających bramy swego klasztoru, w którym w czasach komunistycznych znajdowało się więzienie. Torturowano w nim i mordowano rzeczywistych i domniemanych przeciwników reżymu.

W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego siostra Sonia, jedna z ośmiu zakonnic, mieszkających obecnie w tym klasztorze, przypomniała, że jest to pierwsza placówka klarysek w Albanii od wielu wieków. Do roku 1946 r. żyli tu bracia mniejsi (franciszkanie), po czym konwent skonfiskowali komuniści i zamienili w siedzibę miejscowego oddziału Segurimi - tajnej albańskiej policji politycznej. Jedno ze skrzydeł klasztoru stało się więzieniem, w którym mieszkania zakonników zamieniono na cele dla zatrzymanych i miejsca tortur. "W najstarszej części klasztoru zachowały się jeszcze wiele cel, w których umierali więźniowie i w których widać ślady znęcania się nad ludźmi" - powiedziała s. Sonia i dodała: "Wędrując korytarzami naszego klasztoru można oddychać rzeczywiście klimatem łaski: były one naprawdę obmyte krwią męczenników, naszych braci katolików". Wyjaśniła następnie, że w tych miejscach w czasie prześladowań religijnych za czasów reżymu Envera Hoxhy (Hodży), który doszedł do władzy pod koniec 1944 r., miejsce to było widownią prawdziwego ekumenizmu w cierpieniu. "Jesteśmy tu, aby strzec tej historii i opowiadać o niej oraz aby nigdy o niej nie zapominano" - zapewniła s. Sonia. Podkreśliła, że jest to bardzo ważne, gdyż jeśli naród nie zna własnej przeszłości, grozi to powtarzaniem tych samych błędów, tylko w jeszcze gorszej formie. Ponadto "naród nasz chce budować nową, lepszą historię, odmienną od tej, która była" - dodała. Na zakończenie swej rozmowy z rozgłośnią papieską albańska klaryska oświadczyła, że ona i jej siostry chcą przekształcić swój klasztor w miejsce zarówno przypominania o przeszłości, jak i spotkań. "Cieszymy się, że jesteśmy tutaj, gdyż to sam Pan tak sprawił i teraz oczekuje od nas tego świadectwa" - powiedziała zakonnica. Graniczący z Czarnogórą region Szkodru (lub Szkodry) jest głównym ośrodkiem katolicyzmu w Albanii. To właśnie tam Jan Paweł II w czasie swego jednodniowego pobytu w tym kraju 25 kwietnia 1993 r. konsekrował pierwszych od wielu dziesięcioleci czterech miejscowych biskupów katolickich. Już z chwilą objęcia władzy w listopadzie 1944 r. komuniści rozpoczęli walkę z religią, ale największy atak na nią przypuścili w połowie lat sześćdziesiątych, gdy w kraju rozpoczęła się - wzorowana na Chinach - "rewolucja kulturalna". W 1967 r. ówczesny przywódca E. Hoxha poinformował z dumą, że Albania stała się "pierwszym na świecie państwem ateistycznym, bez meczetów, cerkwi i kościołów". Wyznawanie jakiejkolwiek wiary zostało surowo zakazane nie tylko w praktyce, ale także formalnie - konstytucyjnie. Wszystkie świątynie zamknięto, zburzono lub zamieniono np. na hale sportowe, magazyny a nawet więzienia, duchownych zaś i wielu świeckich wtrącono do więzień, obozów pracy lub zabito. Reżym domagał się nawet nadawania dzieciom imion, nie mającym związków z religią, a często również zmiany już noszonych. Taki stan rzeczy trwał do r. 1990 r., gdy w kraju rozpoczęły się przemiany demokratyczne i wróciła wolność religijna.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
32°C Wtorek
dzień
33°C Wtorek
wieczór
27°C Środa
noc
22°C Środa
rano
wiecej »