W 63. rocznicę zakończenia II wojny światowej, 8 maja 2008 r., do Oświęcimia dojedzie specjalny "Pociąg Pamięci", który wyruszył kilka dni temu ze stacji kolejowej we Frankfurcie.
W ciągu sześciu miesięcy wystawa - umieszczona w wagonach pociągu - odwiedzi ponad 30 miast znajdujących się na trasie między niemieckim miastem a stacją docelową - byłym obozem zagłady Auschwitz-Birkenau. "Pociąg Pamięci" to w rzeczywistości lokomotywa parowa z 1921 r. oraz cztery wagony, w których zobaczyć można wystawę gromadzącą dokumenty na temat ludobójstwa i poświęconą reakcjom na popełnione zbrodnie. Zobaczyć tu można kolejowe listy przewozowe, ustawy oraz oficjalne dokumenty, które mówią o roli kolei w transportowaniu na śmierć dzieci z całej Europy. Pokazane są również także listy, rysunki i wiersze dzieci, które nigdy nie wróciły z tragicznej podróży. Jak wyjaśnia Paweł Sawicki z Państwowego Muzeum w Oświęcimiu wystawa upamiętnia dzieci żydowskie i romskie z Niemiec, Norwegii, Belgii, Holandii, Francji, Włoch, Grecji, Polski i ZSRR. - Oddzielna część poświęcona jest organizacjom, które próbowały ocalić dzieci przez deportacją do obozów zagłady - wyjaśnia. Podczas II wojny światowej koleje były głównym środkiem transportu ludzi do obozów i gett. Szacuje się, że w latach 1940-44 Reichsbahn (koleje rzeszy) przetransportowały do obozów około 1,5 miliona dzieci. Wojnę przeżyło mniej niż 10 procent. Spór dotyczący roli niemieckich kolei w czasie Holokaustu wybuchł w październiku ubiegłego roku. Efektem było podpisanie umowy, na mocy której koleje zobowiązały się pokazać wystawę na stacjach kolejowych i w muzeum kolejnictwa w Norymberdze. Otwarcie zaplanowano na 27 stycznia przyszłego roku, w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.