28 listopada minęło 25 lat od erygowania Opus Dei jako prałatury personalnej o charakterze międzynarodowym. Aktu tego dokonał Jan Paweł II konstytucją apostolską "Ut sit" z 28 listopada 1982 r.
Opus Dei, założone w 1928 r. przez św. Josemarię Escriva de Balaguer to dzieło, którego szczególną misją jest szerzenie ideału świętości w świecie, w pracy zawodowej i w codziennej sytuacji każdego człowieka. Opus Dei to dzieło, które liczy obecnie ok. 85 tys. członków w ponad 50 krajach na całym świecie. 98 proc. osób z nim związanych to świeccy - mężczyźni i kobiety żyjący w małżeństwie. Charyzmat dzieła to odkrywanie świętości w życiu codziennym, tu i teraz - w pracy, w małżeństwie, w zwykłych ludzkich relacjach. Dzieło powstało w 1928 r. Założył go kapłan, św. Josemaria Escriva de Balaguer. Prałatura personalna to forma ustanowiona na Soborze Watykańskim II "dla realizacji specjalnych dzieł duszpasterskich dla różnych grup społecznych z określonych krajów, z określonego narodu lub też na skalę światową" (dekret Presbyterorum ordinis, 7 grudnia 1965). Na czele prałatury stoi prałat, należeć do niej mogą kapłani i wierni świeccy, którzy jednak - co należy podkreślić - pozostają wiernymi swojej diecezji. Formy organizacyjne prałatury personalnej mogą być różne. Pierwszą - i dotychczas jedyną - prałaturą personalną w Kościele katolickim jest Opus Dei. Prace nad zastosowaniem nowej formy prawnej do rzeczywistości Dzieła rozpoczęły się w 1969 r. Działania te zakończyły się w 1981 r. Stolica Apostolska wysłała wówczas raport do ponad 2 tys. biskupów diecezji, w których było obecne Opus Dei, z prośbą o uwagi. Ostatecznie Opus Dei erygowane zostało jako prałatura personalna o charakterze międzynarodowym przez Jana Pawła II konstytucją apostolską "Ut sit" z 28 listopada 1982 r. Nowe prawo weszło w życie 19 marca 1983. Papież zatwierdził również Statut opracowany już dużo wcześniej przez założyciela Dzieła. Statut po dostosowaniu go do nowych wymogów prawnych stanowi partykularne prawo papieskie Prałatury "Opus Dei".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.