Bp Libera do diecezjan: zależy mi na rzeczywistym działaniu

Zalicza do nich m.in. jakość duszpasterstwa parafialnego i troskę o rozwój ruchów i wspólnot katolickich. Biskup podkreśla też, że nie zależy mu "na wielości fasadzie, lecz na rzeczywistym istnieniu i działaniu". Odwołując się do hasła roku duszpasterskiego bp Libera wezwał wiernych, by stawali się coraz bardziej uczniami Chrystusa. Powinni to czynić poprzez naśladowanie Jezusa, służbę drugiemu człowiekowi czy dźwiganie osobistych krzyży. Stąd też - jak zaznaczył - jego uwaga skoncentrowana będzie na jakości duszpasterstwa parafialnego. W tym kontekście przypomniał słowa Jana Pawła II, który pisał, że parafia nie musi być miejscem wielkich i głośnych 'akcji', lecz środowiskiem spotkania żywego Boga. W związku z tym zaapelował, by wierni znajdowali czas na jak najczęstszą Mszę św., częstą modlitwę i rachunek sumienia, dziękczynienie po Komunii Świętej i adorację Chrystusa w Eucharystii. "Niech nasze kościoły nie stoją zamknięte, ale niech coraz bardziej stają się miejscami medytacji słowa Bożego, tajemnic różańcowych i adoracji" - wezwał biskup płocki. Zwrócił również uwagę, że parafie powinny stawać się wspólnotami wspólnot i dodał, że nie zależy mu na wielości i fasadzie, tylko na rzeczywistym istnieniu i działaniu. Według bp. Libery ruchy i wspólnoty - wychowując do bezinteresowności i stwarzając okazję do wolontariatu - najskuteczniej zabezpieczają młodzież przeciw postępującemu zobojętnieniu i demoralizacji. "To dlatego będę szczególnie zachęcać do tworzenia w parafiach ośrodków duszpasterstwa młodzieży, do krzewienia grup ministranckich, do powoływania drużyn harcerskich, do organizowania parafialnych klubów sportowych" - napisał w liście biskup płocki. Bp Libera zaznaczył, że naśladowanie Chrystusa to także bycie człowiekiem sumienia w wymiarze osobistym i społecznym. "Dlatego każda parafia powinna stawać się niejako sumieniem miasta, dzielnicy, osady czy wsi" - podkreślił. Przypomniał, że chrześcijaństwo nieodłącznie związane jest z walką o godność człowieka. "To nie osiemnastowieczne konstytucje i dwudziestowieczne rewolucje upomniały się o godność człowieka, ale - już od początku, od starożytności - tysiące rozsianych po Europie kościołów i parafii" - napisał biskup. Wezwał także, by wierzący stawali zawsze po stronie osób skrzywdzonych i poranionych oraz mieli odwagę przeciwstawiać się niesprawiedliwości pozbawianiu głosu i szans ludzi prostych, gorzej wykształconych czy mniej utalentowanych. Płocki ordynariusz poinformował, że w ciągu pierwszych miesięcy posługi wielokrotnie odwiedził seminarium, był także w domu macierzystym Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. "Składałem te wizyty nie tylko dlatego, że szczególnym zadaniem biskupa jest odkrywanie i potwierdzanie powołań kapłańskich i zakonnych (...), ale także dlatego, aby cieszyć się i umacniać zapałem i pragnieniem służenia Bogu, przenikającym życie tych wspaniałych młodych ludzi" - napisał biskup płocki. Hierarcha przywołał też wydarzenia, w których brał udział, takie jak inauguracja roku akademickiego wyższych uczelni, poświęcenie płockiego mostu "Solidarności" czy pomnika Jana Pawła II w Gostyninie, wizyty w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i Domu Księży Emerytów, odwiedziny w szpitalach i hospicjach. "Staram się poznawać naszą piękną ziemię mazowiecką, kościoły, szkoły, urzędy i gospodarstwa. Staram się ją poznać i ogarnąć w duchu mojego zawołania biskupiego: Deus caritas est - "Bóg jest miłością" - zaznaczył bp Libera. List pasterski bp. Piotra Libery zostanie odczytany we wszystkich kościołach diecezji płockiej 2 grudnia - w pierwszą niedzielę Adwentu.