Prowincja Warszawska Redemptorystów obchodzi jubileusz 75-lecia istnienia kwartalnika teologiczno-duszpasterskiego Homo Dei, którego redakcja znajduje się od 10 lat w Krakowie.
Jubileuszowe uroczystości zorganizowano w Krakowie Podgórzu, w poniedziałek 3 grudnia 2007 roku. Kwartalnik Homo Dei jest adresowany przede wszystkim do duchowieństwa, a także do wszystkich zaangażowanych w życie Kościoła. Pismo ma charakter praktyczny i wspiera osobistą formację kapłanów w wymiarze duchowym i duszpasterskim. Tematyka pisma obejmuje przede wszystkim szeroko rozumiane zagadnienia teologiczne i duszpasterskie, ujęte obecnie w czterech działach: „artykuły i wywiady”, „zagadnienia duszpasterskie”, „pomoce duszpasterskie” oraz „recenzje”. Kwartalnik Homo Dei ukazuje się od 1932 roku. Jego pierwszym redaktorem był sługa Boży o. Kazimierz Smoroński, redemptorysta, który zginął w 1942 roku w Oświęcimiu. W 1953 roku władze komunistyczne zlikwidowały pismo pod pretekstem antypaństwowej działalności jego ówczesnego redaktora naczelnego o. Mariana Pirożyńskiego; wznowienie okazało się możliwe dopiero w 1957 roku. Początkowo siedziba redakcji mieściła się w Tuchowie, natomiast po II wojnie światowej kolejno we Wrocławiu, Warszawie, Tuchowie i obecnie w Krakowie. Funkcję redaktora naczelnego pełnili: o. Kazimierz Smoroński (1932-39), o. Marian Pirożyński (1946-52 i 1957-58), o. Stanisław Wójcik (1958-82), o. Czesław Kudroń (1982-90), o. Ryszard Marcinek (1990-92), o. Stanisław Bafia (1992-97), o. Witold Kawecki (1997-2002) i o. Wojciech Zagrodzki (od 2002). W marcu 2006 roku w Liście do prezbiterów Kościoła w Polsce o stałej formacji kapłańskiej biskupi polscy napisali m.in.: Cenny wkład w formację polskiego duchowieństwa wnoszą periodyki formacyjne. /.../ Powinny się one znaleźć wśród stałych lektur prezbitera jako pomoc dla jego osobistej formacji (nr 11). Wśród wymienionych w Liście periodyków znalazł się również kwartalnik Homo Dei, który od 1932 roku służy kapłanom w naszej Ojczyźnie, a także poza jej granicami.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.