Rząd Izraela zgodził się na powrót do Betlejem terrorystów odpowiedzialnych za okupację Bazyliki Narodzenia Pańskiego w 2002 roku - donosi amerykański serwis internetowy "WorldNetDaily"(WND).
Według dziennikarzy, powołujących się na anonimowe źródło, wśród głównych palestyńskich negocjatorów, premier Izraela Ehud Olmert przystał na prośbę Palestyńczyków, aby radykalni terroryści związani z wydarzeniami sprzed 5 lat i przebywający obecnie na wygnaniu w Europie, wrócili do Betlejem. Rzecznik premiera Mark Regev oficjalnie nie potwierdza, ale też i nie zaprzecza tym informacjom. Terroryści, którzy są członkami bojówek popierających prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, od dawna są oskarżani o działania wymierzone przeciwko chrześcijańskiej mniejszości w Betlejem. Oskarża się ich m.in. o dokonanie i planowanie licznych zamachów samobójczych. Jeden z przebywających w Europie terrorystów w rozmowie z WND przyznał, że zasygnalizowano mu możliwość szybkiego powrotu do domu. Zgoda premier Olmerta na powrót terrorystów miałaby być gestem dobrej woli w stosunku do prezydenta Abbasa, który poparł niedawny szczyt izraelsko -palestyński w Annapolis. Podczas rozmów zainicjowanych przez USA Olmert obiecał, że do końca roku podpisze porozumienie z Palestyńczykami, na mocy którego Izrael prawdopodobnie wycofa się z Zachodniego Brzegu i wschodnich dzielnic Jerozolimy. Wznowienie pokojowych rozmów ma nastąpić 12 grudnia. Trwające 39 dni oblężenie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem rozpoczęło się w pierwszych dniach kwietnia 2002 r. Po wkroczeniu wojska izraelskiego do Betlejem, grupa ponad dwustu Palestyńczyków z organizacji Jaara, Hamas, Tazim i innych zabarykadowała się w świątyni. W oblężonym kompleksie bazyliki pozostawało ponad dwustu franciszkanów, katolickich zakonnic, mnichów prawosławnych i ormiańskich. Chrześcijanie z całego świata i ludzie dobrej woli próbowali pokojowo rozwiązać ten konflikt. Papież Jan Paweł II wzywał chrześcijan do modlitwy, a strony konfliktu do kompromisu. W negocjacjach uczestniczyła także Stolica Apostolska i Kościoły w Ziemi Świętej. Podczas okupacji i oblężenia bazyliki doszło do kilku zbrojnych potyczek, w których zginęło dwóch Palestyńczyków, a kilku zostało rannych, oraz pożarów. Terroryści, jak opowiadali potem przetrzymywani duchowni, dopuścili się także licznych aktów profanacji świętego dla chrześcijan miejsca. Ostatecznie po blisko 6 tygodniach obie strony konfliktu zgodziły się na kompromis. Wojsko izraelskie odstąpiło od oblężenia bazyliki. Większość Palestyńczyków wróciła do domów, 26 członków zbrojnych bojówek zastało deportowanych do Strefy Gazy, a 13 przywódców skrajnych organizacji palestyńskich uzyskało azyl polityczny w Europie.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.