Miss Francji obraziła uczucia chrześcijan

Na jednym ze zdjęć dziewczyna na czworakach zlizuje jogurt z kamienia. Na innym pływa w basenie na drewnianym krzyżu w pozie Chrystusa. Sesja zdjęciowa dla Entrevue wywołała oburzenie nie tylko jurorów konkursu. Obrażeni czują się francuscy katolicy. „Zdjęcia są obraźliwe dla Kościoła i chrześcijan” – napisali w specjalnym oświadczeniu francuscy biskupi. Przewodnicząca konkursu Miss France Genevieve de Fontenay zażądała, by Valerie Begue „bezzwłocznie oddała przyznany jej tytuł”. – Musi natychmiast zrezygnować. W przeciwnym razie ją do tego zmusimy – powiedziała francuskiej rozgłośni France Info. Jej zdaniem Begue na zdjęciach „wygląda jak dziwka”. – Najokropniejsze jest to zdjęcie z krzyżem. Moi znajomi katolicy nie przestają do mnie dzwonić. Są przerażeni. Mój przyjaciel, członek zarządu francuskiej rady biskupów Jean-Michel di Falco, jest naprawdę wstrząśnięty – skarży się znana z konserwatywnych poglądów pani de Fontenay. Valerie Begue ma oddać koronę wicemiss Francji 19-letniej Vahinerii Requillart, Miss Nowej Kaledonii. – Gdybym widziała te zdjęcia wcześniej, nie zostałaby dopuszczona do konkursu – zapewnia Genevieve de Fontenay. – Nie chciałabym objeżdżać Francji z taką dziewczyną. Tradycyjnie miss przez cały rok po wyborze podróżuje po kraju.Valerie Begue, podobnie jak pozostałe uczestniczki konkursu, podpisała oświadczenie, że nigdy nie pozowała do zdjęć nago ani w kompromitujących pozach. Dziewczyna (pochodząca z zamorskiego departamentu Francji, wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim) czuje się zdradzona. Tłumaczy, że zdjęcia zostały zrobione trzy lata temu i „nigdy nie miały być publikowane”. – To błąd młodości – dodaje. Według kierownictwa pisma Entrevue sesja zdjęciowa odbyła się zaledwie kilka miesięcy przed wyborami miss. Zleceniodawcą sesji miała być firma odzieżowa Pardon, która zdobyła sławę dzięki kolekcji stringów z podobizną Matki Boskiej. Mieszkańcy Reunion są wstrząśnięci. Ich zdaniem oburzenie zdjęciami wynika z tego, że Valerie Begue ma zbyt ciemną karnację. Oskarżają Francuzów o „kolonializm, rasizm i dyskryminację departamentów zamorskich”. Gdy Begue wróciła po konkursie na wyspę, witano ją jak księżniczkę. Jest pierwszą od 1978 r. jej mieszkanką, która wygrała ten konkurs piękności.